Ja nie tęsknię dlatego, że Cię przy mnie nie ma,
Że mnie nie będziesz darzyć przesłodką pieszczotą,
Otulać moich ramion włosów falą złotą,
Czarować moich oczu swojemi oczyma.
Ja nie tęsknię dlatego, że twych ust korali
Nie dotkną moje usta, że już żadne słowo
Nie powróci mi szczęścia i słońca na nowo
I złotych zórz nadziei w duszy nie rozpali.
Ja tęsknię tylko dzisiaj za swoim spokojem,
Który mnie snów różowych owiewał koroną,
Ja tęsknię za tą jasną ciszą utraconą,
Którą pieściłem w duszy przed tym krwawym bojem,
Za tym cieniem, za widmem moich marzeń białem,
Za srebrnym zdrojem łez tych, które wypłakałem.