*** (Myślałaś, że zapomnę?)

Myślałaś, że zapomnę?.. Nie!.. Ja nie zapomnę!
Będę wiecznie pamiętał twą śmiertelną winę!
Podeptałaś mnie, szydząc, jak marną gadzinę,
Za miłość, za uczucia święte i ogromne!

I nie myśl, że ja dziecię smutne i bezdomne
Bez pieczy twoich skrzydeł w zapomnieniu zginę,
Że w ogniu krwawych tęsknot stopię się, rozpłynę,
Przysięgam!... A przysięgi moje są niezłomne!

I nie myśl, że bez ciebie zginę w mrokach nocy,
Lub, opiły rozpaczą, gdzieś ugrzęznę w bagnie,
Poczekaj!.. Znów powrócę!.. Duch mój zemsty pragnie!

Poczekaj, wrócę!.. Wrócę pełen takiej mocy,
W takiej wielkiej, królewskiej, niedościgłej chwale,
Że cię jednem spojrzeniem na ziemię powalę!

Czytaj dalej: Miłość (Nie wi­dzia­łam cię już od mie­sią­ca) - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska