Sam się karze, kto innym szkodzić ma naturę. Swawolny Piotruś, igrając wesoło, Rzucał o mur kamykiem, chcąc przebić w nim dziurę: Kamyk się odbił, i trafił go w czoło.
Czytaj dalej: Bóg o wszystkim pamięta - Tymoteusz Rodziszewski
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie