Skonał rok stary śród życia biegu,
Zdarzeń nawały,
Sny się prześniły, jak płatki śniegu,
W świat uleciały.
Nowy rok wschodzi w tę noc styczniową,
Już północ bije
I słucha dzwonów z otuchą nową,
Wszystko, co żyje.
Co też rok nowy przyniesie, pyta
Ludzkość wrażliwa,
Przyszłość przed okiem naszem zakryta,
Różnie to bywa...
Radość i szczęście, łzy i boleści,
Płyną obficie —
Są one jako fragment w powieści,
Co streszcza życie.
Rok nowy jedną kartą jest w księdze,
Wiecznością zwanej,
Niech się zapisze w chwale, potędze,
Bo krwawią rany.
Tym, którzy smutni i pokrzywdzeni,
Wynagródź, Panie,
By w nowe siły wyposażeni,
Żyć byli w stanie.
Źródło: Moje pieśni, Maria Paruszewska, 1934.