*** (Rozbłysły oczy moje wśród zieleni...)

Autorka:

Rozbłysły oczy moje wśród zieleni
 Lasów szumiących...
I napiły się błękitu strumieni
 Srebrem ciekących...
Jako jaskółki nad łąką, latały
 Za błyskiem kosy...
I tak się mgliły, jak obłok ten biały,
 Kroplami rosy.
Za falą kłosów, co chwieją się w wietrze,
 Szły dumające...
I wypatrzyły jutrzenki najbledsze,
 Nim wzeszło słońce...
W łunach zachodu, w odblaskach purpury
 Ziemię widziały
I do gwiazd srebrnych przez ciemne lazury
 Biegły, jak strzały...

 A przecież znowu smutne są i toną
 W cieniach tęsknoty,
Choć oglądały tę wioskę zieloną
 I plon jej złoty...
Bo przez róż świeżych otwarte kielichy,
 Pól barwnych szaty
Ujrzały lud mój posępny i cichy
 I nędzne chaty!...

Czytaj dalej: Ojczyzna moja - Maria Konopnicka