Przyszła panna do żołnierza 
Z krwi rumieńcem, strasznie strojna. 
Jakżeś piękna, panno miła, 
Kto ty jesteś? ? Jestem Wojna! 
Powiedzże mi, mój najmilszy, 
Czy cię kto na świecie swata? 
? Choć sto panien na mnie czeka, 
Z tobą pójdę na kraj świata. 
Więc przysięgnij mi, żołnierzu, 
Miłość swoją na Zawiszę! 
? Śluby ci na piśmie złożę, 
Potem własną krwią podpiszę. 
Ja w nagrodę cię powiodę 
Aż na ślubne me kobierce 
I serdecznie cię, żołnierzu, 
Ucałuję ? kulą w serce...