Czyż dla ziemskiego tutaj wojownika 
Walka jest wieczną? czyliż dni człowieka 
Nie są na ziemi jak dni najemnika?... 
A jako sługa odpoczynku czeka, 
A robotnik czeka swej zapłaty, 
Tak mnie miesiące, co przynoszą straty, 
Dałeś, o Boże, i stroskane noce; 
A gdy położę się, myślę o wstaniu 
I myślę tylko o prędkim świtaniu, 
I do świtania się nędzny kłopocę, 
A skórę moją robactwo już stacza, 
I proch jest na niej - i w kawały pada...