»Wiatru cichemu podobna z pociechą
w zorzy ku niemu zeszła Glaukopis... «
Tak śpiewał grecki ów ślepy wierszopis,
siedząc nad morzem. — W świat się niosło echo.
Jam także przebył życia Odysseję!
Długo mię Cyrce — rozbitka — więziła,
w ludożerczego norze dziewięsiła
drżałem bezbronny i kromia nadzieje,
a z wielkim trudem Charybdy i Scyle
śród mórz nieznanych przebywszy, do domu
wróciłem obcy, w łachmanach i pyle.
Wtedyś Ty ku mnie zstąpiła z wysoka,
by z ostatniego wyrwać mię pogromu,
o słodka, cicha dziewo sowiooka!...