Z tej biednej ziemi

Autor:

Z tej biednej ziemi, z tej łez doliny,
Tęskny się w niebo unosi dźwięk.
O Boskie Serce, skarbie jedyny,
Wysłuchaj grzesznych serc naszych jęk.

Nie chciej odrzucać modlitwy tej,
Bo Twej litości błagamy w niej.
Serce Jezusa, ucieczko nasza,
Zlituj się, zlituj nad ludem Twym.

Nie chciej odrzucać modlitwy tej,
Bo Twej litości błagamy w niej.
Serce Jezusa, ucieczko nasza,
Zlituj się, zlituj nad ludem Twym

Ku Tobie oczy zalane łzami
Z wielką ufnością zwrócone są:
Ty się zlitujesz pewnie nad nami,
Bo Ty nie gardzisz pokuty łzą.

Ku Tobie ślemy błagalny głos:
Ach odwróć od nas karania cios.
Ku Tobie ślemy błagalny głos:
Ach odwróć od nas karania cios.

To prawda, Panie, żeśmy zgrzeszyli,
Żeśmy Ci wiele zadali ran,
Żeśmy na litość nie zasłużyli,
Aleś Ty dobry Ojciec i Pan.

Tyś za nas wylał najdroższą Krew;
Zalej nią, zalej, słuszny Twój gniew
Tyś za nas wylał najdroższą Krew;
Zalej nią, zalej, słuszny Twój gniew

Z Ciebie, o Serce Króla naszego,
Świeci nam słodkich nadziei blask,
Ty nie odrzucisz ludu Twojego,
Tyś niezgłębioną przepaścią łask.

A naszą nędzę tak dobrze znasz,
My bardzo biedni, o Panie nasz.
A naszą nędzę tak dobrze znasz,
My bardzo biedni, o Panie nasz.

Przez Serce Twojej Matki Przeczystej,
Przez Jej boleści błagamy Cię,
Wspieraj nas w drodze smutnej, ciernistej,
Nad nędzą naszą ulituj się.

Przebacz nam, przebacz i pociesz nas;
Wiecznej radości niech błyśnie czas
Przebacz nam, przebacz i pociesz nas;
Wiecznej radości niech błyśnie czas

Czytaj dalej: Pieśń poranna - Franciszek Karpiński