Kiedy nas Pan z Babilonu
Do swego wracał Syonu!
Z radości tak się zdawało,
Jakby to śnić się nam miało.
Tam, co niedawno truchleli,
Inszą my na się twara wzięli,
Okrzyk radosny dowodzili
Że Bóg łzy nasze nadgrodził.
Poganin na to zdziwiony:
Znak to, powiedział, niepłony!
Bóg pokazuje swym cudem,
te jest łaskaw nad tym ludem.
Łaskaw nad swoim Bóg ludem
I to pokazał swym cudem;
Z ciężkich nas kajdan wybawił
I na swobodzie postawił.
Panie! niech się czas nie traci,
I reszta naszych tam braci
Niechaj powróci w te strony,
Jak strumień wiatrem pędzony.
Kto siał w płaczu, żnie w radości;
Nasza siew była w gorzkoici.
Oto Bóg zdarzył, że i my
Z weselem snopy nosimy!