Zasiedli społem:
Każdy nad stołem
Wsparty,
A każdy w wiście
Bił zamaszczyście
Karty.
I tylko czasem
Przerwą hałasem
Ciszę:
Każdy na desce,
Kredą po kresce,
Pisze.
I wiodą spory:
Lewy! honory!
Krzyczą;
I znowu w szyki
Trefy i piki
Liczą.
Po każdym robrze
Stuknęli dobrze
Starki;
I znów nad stołem
Zwiesili społem
Karki.