Joanna_W. Opublikowano 29 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Października 2004 stoimy naprzeciw słońce spada w fali kuszenie i drobna moneta jak ciszy plusk gasimy niebo obiegiem krwi ciepła kropla na krzepnący szept za nasze przejście
Luthien_Alcarin Opublikowano 29 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2004 bardzo ciekawa, nieprzregadana forma:) Pozdrawiam Agata
Michał_Zawadowski Opublikowano 29 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2004 co z tego, że forma nieprzegadana, skoro tak naprawdę nie widać żadnego głębszego sensu. Nie wystarczy ładnie poukładać przypadkowe słowa, żeby wyszedł z tego dobry wiersz. zachęcam do większego wysiłku jeśli chodzi o sens wiersza. ciepło pozdrawiam Michał Zawadowski
Joanna_W. Opublikowano 30 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Października 2004 Dziękuję za krytykę. Cieszę się, że tak różnie można patrzeć na tekst, który popełniłam. Pozdrawiam - A.
Witold Marek Opublikowano 30 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2004 Aaaa, to takie buty tym razem :))) Jakby mnie ktoś uszczypnął: w tekście tkwią rzeczy, na jakie mam uczulenie w poezji: "ciszy plusk", "kropla", "szept"; jeszcze "westchnienia" brakuje :( Rzucając się na ratunek własnemu odbiorowi: "stoimy naprzeciw słońce spada w kuszenie fali i drobna moneta plusk jak dotyk gasimy niebo obiegiem krwi gest ciepła nad gasnącą mową za nasze odejście" Amen (całość wykonuje "Ensemble Organum" pod dyrekcją M. Peresa). Pozdr. :)
Adam Szurkowski Opublikowano 30 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie należy chyba mieszać Marcela Peresa, chorału i wiersza Joanny_W. To dwa różne światy. Teraz zbladł mi ten tekst, a szkoda.
Ona_Kot Opublikowano 30 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2004 podoba się tylko ostatni wers nie umiem czytać tego rodzaju form zdaje się bo niewiele mogłam stąd wynieść dla mnie to wiersz o niczym zlepek słów drobna moneta? a są inne? pozdrawiam
Adam Szurkowski Opublikowano 30 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pani Adami no u nas "mieszać" nie wypada nawet, tak Ruskie gadają! Rączki całuję. Pani Joanno, Pani wybaczy za tę "w...." pod Pani wierszem. Uszanowanie.
Messalin_Nagietka Opublikowano 30 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2004 obiegiem a nie kipielą twe wersy się ścielą MN
Tramp Opublikowano 31 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2004 jest dobrze , proszę Pani
Jacek_P. Opublikowano 31 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2004 A mnie to wszystko uożyło się w obraz i tyle. Takie prawieżehaiku: stoimy naprzeciw słońce drobna moneta spada w fali kuszenie Kocie, pięciozłotówka, to jest Gruba Forsa! A to słońce u Joanny było jak grosik; no, może dwa? Mmmmm? Ja.
Joanna_W. Opublikowano 31 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Października 2004 Wszystkim komentującym dziekuję za uwagę. Uwaga nt. tekstu: Brak znaków przystankowych i wersyfikacja nie są w tym przypadku żadną podpowiedzią . A.
Witold Marek Opublikowano 2 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ejże, panie Adamie, to zabrzmiało jak wypowiedź pewnej pani literat odnośnie "szargania" Norwida przez Niemena - przed laty. A ja tylko (żartobliwie) proponowałem tło: echo muzyczne. Moim zdaniem (uchem) nie miesza, lecz koresponduje - ale to moim. Pozdrawiam :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się