Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Messalin_Nagietka

Użytkownicy
  • Postów

    6 945
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Messalin_Nagietka

  1. Co tam słychać u starych znajomych? jest ktoś jeszcze w tym świecie poezji? Messa z ukłonikiem
  2. @Anna_Myszkin racja, można robić super nalewki albo tylko ocet
  3. Jacku, nie chcesz, nie będę się wypowiadał nic na siłę, coś do mnie masz? ja do Twojego pisania a Ty do mnie? ech
  4. od częstości do Częstochowy nijak mi ze słów owych przejść i wejrzeć [... tu miałem rym ...] nie pisz takich bzdur częstochowskich
  5. słownik nie potrzebny Masajowie nie używają
  6. ja tam chwilę przycapnąłem a może czas pędzi zbyt ogólnoludzko teraz Ty idziesz ps. próbowałem na takiej kozackiej zagrać, trza mieć łapę, że hohoho muskuły pod muskułami zazębić - trza być zaciętym
  7. humor jak krym na noc i wieczór a lira korbowa? kozacka? piórem jej nie ruszysz trza naciągać gadanie
  8. Messalin_Nagietka

    cykl

    równanie z trzema niewiadomymi
  9. skład pstrąga w odbiciu sadu ciekawa teza
  10. a czytałeś Stefanie o teorii hologramu? Witaj Stefanie!
  11. pióro i lira - wytarty gryps, który nijak do mnie nie przemawia Witaj Jacku!
  12. XVI Ciechanowska Jesień Poezji Organizatorzy XVI CIECHANOWSKIEJ JESIENI POEZJI zapraszają w dniach 5-6 października 2011 PROGRAM: 5. X. 2011 (środa) – Ciechanów-Szczuki-Krasne-Maków Mazowiecki-Opinogóra 10.00-11.00 - spotkanie organizacyjne /Kawiarnia Artystyczna, Centrum Kultury i Sztuki im. M. Konopnickiej w Ciechanowie/ 11.00-13.00 - spotkania autorskie w szkołach i uczelniach, równolegle warsztaty poetyckie/prowadzi Stefania Michalska z Lublina/ 13.00-14.00 - obiad /Kawiarnia Artystyczna, Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie/ Obchody 100-lecia otrzymania drugiej Nagrody Nobla przez Marię Skłodowską-Curie i Jej roku, w programie: 14.00-18.00 - odwiedziny Stadniny Koni Krasne oraz dworku w Szczukach, gdzie w latach 1886-1889 Noblistka mieszkała - promocja poświęconych Marii Skłodowskiej-Curie „Ciechanowskich Zeszytów Literackich” nr 13 pt. Córka mazowieckich równin oraz książki Teresy Kaczorowskiej pt. Córka mazowieckich równin czyli Maria Skłodowskiej-Curie z Mazowsza (I LO im. Marii Skłodowskiej-Curie w Makowie Maz.) - program artystyczny w wykonaniu uczniów I LO im. M. Curie- Skłodowskiej w Makowie Maz. 18. 00-20.00 - zakwaterowanie w hotelu w Opinogórze, kolacja 20.00-23.00 - Noc Poetów w Muzeum Romantyzmu, w tym: - poezja w wykonaniu uczestników - koncert Marii Lamers z Krakowa 6. X. 2011 (czwartek) –Opinogóra 8.00-9.00 - śniadanie 9.00-11.00 - złożenie kwiatów przy grobie Zygmunta Krasińskiego i zwiedzanie Muzeum Romantyzmu w Opinogórze 11.00-12.30 - XI Spotkanie z Literaturą w Opinogórze – z Kazimierzem Brakonieckim rozmawia dr Teresa Kaczorowska 12.30-13.00 - przerwa na kawę 13.00-14.00 - odczyt ks. dr jezuity Krzysztofa Dorosza z Torunia Medytacje nad Traktatem teologicznym Czesława Miłosza - koncert poetycko-muzyczny – Stanisław Klawe z Warszawy i jego pieśni z tekstami Czesława Miłosza 14.00-15.00 - rozstrzygnięcie XXIII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „O Laur Opina” – ogłoszą jurorzy: Waldemar Michalski (Lublin), Anna Kowalska (Warszawa), Stanisław Kęsik (Ciechanów) 15.00 - obiad Organizatorzy: - Związek Literatów na Mazowszu - Centrum Kultury i Sztuki im. Marii Konopnickiej w Ciechanowie - Muzeum Romantyzmu w Opinogórze - Liceum Ogólnokształcące nr 1 im. Marii Curie-Skłodowskiej w Makowie Mazowieckim Sponsorzy: - Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego - Starostwo Powiatowe w Ciechanowie - Urząd Miasta Ciechanów
  13. zapraszam: www.zlmaz.pl/index.php?numer=1&nr=1&id=68
  14. to zapraszam - www.zlmaz.pl/index.php?numer=1&nr=1&id=68
  15. Witaj Stefanie, nie obiecuję ale podaj termin
  16. Proszę o głos na "Bibliotekarza roku" - jeśli ktoś może to proszę głosować na panią B. Bielastą - bibliotekarkę ciechanowską, która wydała już kilka książek o Szulmierzu. www.sbp.pl - najpierw trzeba założyć konto a potem do zakładki KONKURSY/BIBLIOTEKARZ ROKU! Bardzo dziękuję - Witek
  17. piękne - jedno słowo -ale cóż więcej, obejrzałem wszystko MN
  18. Przepraszam, starałem się pisać maksymalnie prosto, specjalnie dla Ciebie. "Metafizykę" też mogę, specjalnie dla Ciebie, zdefiniować, jako wszystko to, co wymyka się fizyce i racjonalnemu oglądowi świata (oczywiście metafizykę klasycznie definiuje się trochę inaczej, włączając to poszukiwanie prawd granicznicznych, tego co konstytuuje bycie w ogóle (ale fakt, że kniga, która po prostu po FIzyce stała u Arystotelesa (nie tykam go, to nie mój kumpel; czyni meta fizyką to co poza fizyką..uff). Pozostają: intuicja, czucie i inne takie. Ale nie tylko. Ale przecież, akurat tego, nie trzeba Ci tłumaczyć.. pozdrawiam, nie obruszaj się.. marat wiesz, kiedy katolikom pozwolono używać słowo "metafizyka" to świat stał się hecą, pomyśleli, że odebrali go ateistom itd. tak sobie myślę, że sobie też pozwalasz na wiele słów, których nie bardzo rozumiesz 1. piszę o tekście Jacka, nie o knigach, które cały czas mi wypominasz 2. Arystotelesa obrzezano z prawd - nie wystawiaj go na pokaz, widać jeszcze krwawi 3. tłumaczenie mi cokolwek kojarzy się z brakiem szacunku - ja walę prosto z mostu co według mnie powinno być a nie 4. po raz ostatni w tym poście dyskutuję na temat mnie, regulamin tego zabrania 5. nie krój człowieka według szufladek przez siebie zbudowanych (nie pouczenie a stwierdzenie) inaczej mówiąc: 6. mam wrażenie, że chcesz mi założyć kaftan bezpieczeństwa - to nie ładnie MN
  19. Nie dziel, a dzielonym nie będziesz. Człowiek jest w pewnym sensie syntezą zwierzącości i czegoś więcej. Nie nam tu rozstrzygać co i jak. Czy to tylko aspiracja czy "metafizyczna" natura takiego bytu jak człowiek. Czasem bliżej mu zwierzęcia, czasem do kamienia (jak byłem mały zdawało mi się, że przedmioty martwe (zupełnie) też mają duszę (swój rodzaj duszy)). Czasem do anioła, czasem do Boga. Może to tylko kwestia aspiracji, ale.. Jeśli widzisz przepaść między zwierzęciem (capem, owcą, kotem, który widzi czasem i czuje o wiele więcej niż człowiek) to Twoje widzenie i Twoje czucie świata. Tylko dlaczego, człowiek, niby tak wyższy, zabija dla przyjemności i robi różne inne megawysokie Człowiecze rzeczy? Przepraszam za banał i przepraszam za morał. Czyste aksjomaty? Jakie aksjomaty? Czy rozumiesz słowo (pojęcie) aksjomat? Co do metafory prawa oprawców (paragraf itd) to nie jest najsilniejsza strona tego wiersza, ale całość jest dostatecznie silna i dająca zapach tego co w pewnym sensie nieuchwytne, że jest to bardzo dobry wiersz, moim zdaniem. pozdrawiam nie rozumiesz mnie, widzisz świat takim jakim chcesz i to ostatnie, skończ traktować mnie jak głupka a słowa takie jak metafizyka i podobne ... ech, nie czynią Twych wypowiedzi zrozumiałym MN
  20. Wynika niemało: najważniejsze, że pachnie, brzęczy i barwi. Natomiast mała skarga i zaduma poety (i nad kozą) jest ciepła w ten specjalny sposób w jaki ciepłe bywa poranne mleko, wieczorny wiatr na polanie. Gorycz/goryczka tam jest goryczką piwa, które nawarzone, wypić się musi. Sery są smaczne, wersy są smaczne. Wynika też, nie boję się powiedzieć, dość solidna metafizyka (ontologia species kóz :-) Zadziwiająca krytyka - jak wszystko co chciałoby być. pozdrawiam utwór dzielę na dwie części - jedna (przyrodnicza) - druga (porównanie człowiek-zwierzę) obie części ze sobą nijak połączyć a można by capa na łąkę albo trotuar usadzić i zapleść na brodzie małe co nie co - nie ma - są tylko czyste aksjomaty, wydzielone punkty nawet nie ograne, nic z ich wymieszania, koziczyna i oprawcy? koziczyna to ekologia - zupełnie innym symbol mają oprawcy MN
  21. "turystyczne" są Twoje Witku teksty, gdyż zgodnie z terminem przez Ciebie użytym, wskazujesz nazwę - miejsce, geografię zdarzenia; w moim tekście nie ma nawet sugestii, gdzie - w związku trudno odwołać się do miejsca owej "miedzy"; a poza tym - swoim zwyczajem zawsze kręcisz nosem pod utworem, który nie jest sygnowany Twoim nazwiskiem - po prostu - niczego nie przyjmujesz, bo nie potrafisz niczego przyjąć i Twoje zatrzaśnięcie - Ciebie samego skazuje na ignorancję także u innych - zawsze jest czas i okazja aby rzecz przemyśleć... życzę owocnej refleksji - J.S złość nie jest przewodnikiem odbierz jak chcesz a skoro odbiłeś piłeczkę to co? napisałem może za dużo o sobie ale szczerze - "mamruczeć" to sobie można stworzyć wiersz - to sam wiesz i nie zaczepiaj moich bajd antyturystycznych w Twoim tekście jest trochu przemyśleń ale one nie są głębią - świadczą jedynie o lawirowaniu pomiędzy podmiotami koza-baran - nic z tekstu nie wynika przeczytaj a sam się przekonasz MN
  22. Messalin_Nagietka

    piżama

    ładny początek a koniec już wydmuchany dwie pierwsze części owszem dwie następne - niestety MN
  23. jakoś tak turystycznie Jacku nic z roboty, a szczerze to przy kozach i baranach robiłem i czyściłem to co przy ich zadku zwisało i przepędzałem dżizas jak to było dawno bez naleciałości - nie czyni zainteresowania MN ps. wczoraj o mało nie oddałem książki z bajdami, otworzyła mi się jednak na dziwnej stronie i wcale nie ostatniej - ale to zupełnie inna opowieść, wsadziłem na powrót na półę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...