Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pascal Hutyra

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pascal Hutyra

  1. Pascal Hutyra

    Nie wiem

    Piszę kolejny poemat, Jak szklana kula rozbity, Ciągnę to brzemię przemian, Jak Jezus do krzyża przybity. Nie wiem czy widzę jak trzeba, Czy też znowu mam zwidy. Nie wiem czy to wszystko prawda, Czy to jest znowu na niby. Nie wiem nic, choć pytam starca, Zjada mnie poczucie winy, Choć wewnątrz duszy karnawał. Czy to jest wszystko na niby? Starzec mnie radą okuje, Choć ledwo przez szkiełko już widzi, Wiedzą mnie obdaruje. Pytanie, Czy serce daruje?
  2. @light_2019 Bardzo dziękuje za opinie. Cóż, wszystko ma w tej historii swoje znaczenie, i niekoniecznie wszystko ma współgrać :) Szczególnie że mamy tu dwie pierwsze zwrotki opisowe, i zwrotkę refleksyjna, która nie musi podzielać tych samych bohaterów, przynajmniej w mojej opinii. To bardziej forma puenty niż kontynuacja opisu ;) @Kot Dziękuje:) Natomiast czy określiłbym go takim mianem, on też ma swoiste znaczenie dla tego utworu, choć w pewnym sensie był napisany właśnie w celu "kapitulacji". Z drugiej, jak wspomniałem ostatnia zwrotka to puenta całego utworu :))) Co do struktury, masz racje, to moja słaba strona i trzeba nad tym pracować :) @Tomasz_Biela Dziękuje za opinie :) Pytanie co rozumiesz przez "błędy"? Czy w poezji mogą być błędy? Bo moim zdaniem nie za bardzo. Nie przyszło ci też do głowy że może autorowi chodziło o to żeby był niepoukładany? :) Ogółem nie lubię wyjaśniać poezji, ale rozumiem że to bardzo ciężki wiersz, i dla sprostowania postaram się nakreślić o co w nim chodzi :))) Otóż, dwie pierwsze zwrotki opisowe opisują (o ironio ;) ), nasz świat widziany przez różowe okulary, to jak pod wpływem takiego punktu widzenia zaczynamy nie dostrzegać wad, i tracimy zdolność rozróżniania rzeczy "gorszych" od "lepszych" a w efekcie nazywamy je wyłącznie od siebie innymi. Zwrotka refleksyjna wskazuje na to że ta postawa, obecna i w naszym świecie może być (i jest) dla niego zgubna :)))
  3. "Azaliowy horyzont, paliowe słońce, Przyodziane pięknym, bursztynowym kocem, Obraz ten wyplata wzór dopełniony, Cudnym szmaragdowym kojcem. W którym leżą jaja, piękne, obłe, złote, Jakby zabrane spod czułej matczynej opieki. Gdzieniegdzie skrzydło motyla łopocze, A ja poeta ze skrytością komentuję jego wdzięki. Każde z tychże jaj choć tak podobne, Kompletnie inne, jedne szare, skromne, Drugie w ogrom barw malowane. Fale się odbijają, gdzieś na widnokręgu, Gdzieś w oddali widać, jak kapitan okrętu, Heroicznym aktem próbuje go ratować, Choć, na pokładzie bez śladu zamętu, Mętna woda pochłonie go rychło, Czas kapitulować."
  4. Pascal Hutyra

    Zapach Zimy

    "Już od czasów dziecięcych pamiętam ten jakże mi miły, zapach zimy! Towarzyszył mi zawsze, we wszystkich wspomnieniach, Niezwykle ważną rolę odgrywał zmysł powonienia. Tak, pamiętam! Czym prędzej chodźmy, się pomrozimy! To były dobre czasy, lecz tyle się w kilka lat zmienia, I teraz już inną rolę odgrywa zmysł powonienia. Albowiem, jako ludzie błądzimy! Ten zapach, dziecięcy ten zapach się spienia, W mych nozdrzach, i już wie mój zmysł powonienia. Trzeba z tym skończyć nim się zaczadzimy! Bo, z czasem gdy życie człowieka ubiega, Często, świadomość jego się zmienia. I ja dla przykładu wiem już że ten zapach miły, Który mnie zbudzał w świąteczny poranek, Który równoważył mi tysiąc zachcianek, To smog, dla wielu z nas ckliwy."
  5. Pascal Hutyra

    9c

    "Cisza, klif srogi, Spogląda mroźnym okiem, to Fontainebleau."
  6. "Słyszę kędy się, motyl kołysa cicho, na letniej trawie."
  7. Dziękuję wszystkim za komentarze :) Bardzo mi miło :) @Kot Cóż nie wiedziałem :) Ale, w poezji wszystko jest dozwolone (możemy to uznać za neologizm haha) :) Sam wiersz jakby się doszukać jest pełen sprzeczności i różnych dziwnych konstrukcji, taki już jest i taki miał być. @Alicja_Wysocka w zasadzie, wiersz ten nie jest przystępny, przyznaje. Ale nie miał być :) Głównym wątkiem utworu jest refleksja nad tym czy szerokopojęta abstrakcja jest tym, co jest aktualnie poezji potrzebne, i czy jest ona w stanie zapewnić poezji nieskończone (a sama idea nieskończoności jest w tym przypadku abstrakcją) istnienie, czy wręcz przeciwnie. @Deonix_ Dziękuje za to spostrzeżenie, jednak moim zdaniem poezja nie jest pisana po to aby być łatwa do czytania czy interpretacji, napewno ta nie była ;) Ale cóż, napewno uwzględnię to w przyszłości, gdy będę udostępniał podobne wiersze.
  8. Czas nam ucieka, tak szybko zegar tyka, Lecz w chwilach refleksji spowalnia, jakby oblepiła go frużelina, Biała kartka furażeruje by przykuć poetę, By wzroku odwrócić nie mógł, by pisał jak zwierzę, instynktownie, łudzi go że będzie wiekopomnie podziwiany, przez pokolenia przyszłe, Czyż nie? Bierze więc on udział w tym procederze czynnie, A koniec wciąż oddala się zwinnie. Jak wiele człowieka w życiu jego minie? Gdy pogrążony w pisaniu zamyka się w kinie? Baśniowym piórem pisząc coś w imię, w imię czego? Zjawiska jednego, które zalało czoło jego potem, Tak wiele ludzi zginie, w jego tekstach, wierszach, A ludzie wciąż nie wiedza, czy poezja to bestia.
  9. @Alicja_Wysocka To jakieś odniesienie do tekstu którego nie zauważam czy faktycznie nie widać niczego na zdjęciu? Tutaj sam tekst :) "Czemu mam pisać o jakiś stworzonych frazesach? Choć boska postawa przepiękna od dziecka we snach mnie kołysze, A wszelkie stworzenie choćby idealne podlega pysze, nie o nim napiszę w tych wersach! Bo na nic mi realizm, gdy na bakier z przedmiotem, a słowem opisać sto więcej rzeczy mogę, Choć z abstrakcją żem walczył zaciekle, to słodka ta myśl o tej chmury kęsach, Chmury burzowej, co idee zbiera tak różne i tak różne wole, Tak różne przeżycia i różne emocje, tak różne melodie wygrywa flażolet, wolne od siebie jak zole, Czy cel uświęca środki i by ukazać te dźwięki, odrzucimy mowę wieszczą, rzuconą nam we snach? Czy może odrzucimy słowo i jego wdzięki? Czy będzie to wtenczas nadal poezja? Gdy barwne opisy zastąpi, chaotyczna tęcza, gdy człowiek nie będzie się przejmował, Układem rymów w wersach, z czym zostaniemy? Czym się staniemy? Czy ta herezja, Taka dziwaczna, opłaci nam zrzucając nowego barda? Czy będzie jak kokarda, Na torcie, czy gwóźdź do trumny, towarzyszyć ostatniemu z poetów, gdy czas będzie nas chował? Pod milami kwarcu, kwadrylionami ziarenek, kalejdoskopami wrażeń, fraktalami zwierzeń, Czy też pozwoli jej to trwać w swej potędze wiecznie* jakby kwazarami wypełnionej? *Czy wieczność to kolejna znowu abstrakcja, innym sposobem niemożni osiągnąć jej, Niespełnionej?" :)
  10. "Śniegi dżdżyste jak, Haiku jest szklane acz, nieprzezroczyste." Ogółem to, nie przepadam za Haiku. Pozdrawiam cieplutko, w ten Jesienny wieczór, niedługo nadejdą śniegi :(
  11. Pozdrawiam wszystkich cieplutko :) Tu sam tekst na wypadek gdyby nie było niczego widać na zdjęciu :) "Czemu mam pisać o jakiś stworzonych frazesach? Choć boska postawa przepiękna od dziecka we snach mnie kołysze, A wszelkie stworzenie choćby idealne podlega pysze, nie o nim napiszę w tych wersach! Bo na nic mi realizm, gdy na bakier z przedmiotem, a słowem opisać sto więcej rzeczy mogę, Choć z abstrakcją żem walczył zaciekle, to słodka ta myśl o tej chmury kęsach, Chmury burzowej, co idee zbiera tak różne i tak różne wole, Tak różne przeżycia i różne emocje, tak różne melodie wygrywa flażolet, wolne od siebie jak zole, Czy cel uświęca środki i by ukazać te dźwięki, odrzucimy mowę wieszczą, rzuconą nam we snach? Czy może odrzucimy słowo i jego wdzięki? Czy będzie to wtenczas nadal poezja? Gdy barwne opisy zastąpi, chaotyczna tęcza, gdy człowiek nie będzie się przejmował, Układem rymów w wersach, z czym zostaniemy? Czym się staniemy? Czy ta herezja, Taka dziwaczna, opłaci nam zrzucając nowego barda? Czy będzie jak kokarda, Na torcie, czy gwóźdź do trumny, towarzyszyć ostatniemu z poetów, gdy czas będzie nas chował? Pod milami kwarcu, kwadrylionami ziarenek, kalejdoskopami wrażeń, fraktalami zwierzeń, Czy też pozwoli jej to trwać w swej potędze wiecznie* jakby kwazarami wypełnionej? *Czy wieczność to kolejna znowu abstrakcja, innym sposobem niemożni osiągnąć jej, Niespełnionej?"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...