„Małżeństwo z kalendarza” to komedia satyryczna, której autorem jest Franciszek Bohomolec. Opowiada ona o losach Elizy, jej ojca Staruszkiewicza i wybranka Ernesta. Ojciec chce jednak dla Elizy innego kandydata na męża, bo tak podpowiada mu tytułowy kalendarz i dawne przekonania. Bohomolec w swoim dziele poruszył złożoną problematykę istotną dla współczesnych mu odbiorców.
Spis treści
W komedii bardzo ważna jest problematyka małżeństwa, na której opiera się cała jej fabuła. Eliza pragnie wyjść za mąż za swojego ukochanego Ernesta, niemieckiego oficera, którego poznała w salonie ciotki. Jej ojciec, Staruszkiewicz, to szlachcic o tradycyjnych poglądach, dlatego na męża wybiera córce innego polskiego szlachcica, Marnotrawskiego. Małżeństwo Elizy ma zatem opierać się nie na uczuciu, lecz na poradach z kalendarza i przekonaniach ojca, który ma w kwestii życia swojej córki decydujące zdanie. Małżeństwo jest tu zatem raczej narzędziem i efektem wielu czynników, wśród których miłość zdecydowanie nie jest najważniejsza, o czym przekonuje się Eliza.
Ze względu na poglądy Staruszkiewicza w dziele pojawia się problematyka przywiązania do przesądów i dawnych obyczajów. Zgodnie z nimi Staruszkiewicz wybiera córce męża i datę ślubu według porad z pewnego kalendarza, który jest dla niego niczym przewodnik przez życie. To człowiek o tradycyjnych poglądach, szlachcic z gospodarstwa, zatem przywiązany do dawnych obyczajów, ale wybiera spośród nich te, które najbardziej mu odpowiadają. Takie zachowanie ujawnia upór, zaściankowość i ograniczenie Staruszkiewicza, którymi krzywdzi on także swoich bliskich.
W komedii Bohomolec porusza też problematykę pieniędzy i długów. Pieniądze są tutaj, zgodnie z podsumowaniem Agaty, potrzebne do wszystkiego — nic nie da się bez nich załatwić. Stanowią też motywację Marnotrawskiego do wejścia w związek małżeński z Elizą. Są zatem motywacją dla wielu ludzi i często stoją ponad ich uczuciami czy potrzebami.
W tekście pojawia się problematyka narodowości. Szlachetny Niemiec Ernest przegrywa z jej powodu z polskim szlachcicem, oszustem Marnotrawskim. Komedia ma na celu ukazanie tego, że uprzedzenia wobec innych narodowości często są jedynie wyrazem ograniczenia. Staruszkiewicz niemal popełnia ogromny błąd, a dzieje się tak właśnie przez jego powierzchowne rozumienie tego, czym różnią się od siebie narody. Ostatecznie dzieło pokazuje, że należy patrzeć na charakter i cnoty danego człowieka, a nie na to, z jakiego kraju pochodzi.
Aktualizacja: 2025-12-13 12:45:20.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.