Dorota Terakowska to pisarka znana między innymi jako autorka powieści fantastycznej dla młodzieży zatytułowanej „Władca Lewawu”. Opowiada ona o losach trzynastoletniego Bartka, który dzięki magicznemu przejściu trafia z Krakowa prosto do jego niezwykłego odbicia, jakim jest Wokark. W dziele tym Bartek pokonuje tyrana rządzącego tą krainą, czyli Nienazwanego.
Nienazwany to okrutny tyran, który rządzi Wokarkiem już od wielu lat. Zamieszkiwał on zamek Lewaw, który leżał przy Wokarku. Zjawił się w tej krainie wiele wieków wcześniej. Początkowo wszyscy widzieli w nim miłego, uczynnego staruszka, który pracował jako ogrodnik. Wraz z nim w okolicach pojawiły się pierwsze pająki, a z czasem Allianie po raz pierwszy zaczęli się między sobą kłócić i prowadzić krwawe walki. W tej trudnej sytuacji zdecydowali, że staruszek, czyli Zdów, będzie dla nich idealnym przywódcą. Tak oto Nienazwany trafił na tron, a wówczas pokazał swoje prawdziwe oblicze. Z miłego i skromnego staruszka przerodził się w okrutnego tyrana, który na wiele lat objął panowanie nad Allianami.
Nienazwany polegał przede wszystkim na groźbie, że zginie każdy Allian, który mu się przeciwstawi. Uważał też, że wie, co jest najlepsze dla jego poddanych. Oznajmił, że do niego należy noc, kiedy wypuszczał swoje pająki. Allianie mogli bezpiecznie opuszczać swe domy tylko za dnia. Wyjątkiem była chwila, kiedy rodziło się dziecko. Należało je bowiem w nocy zanieść do Nienazwanego. Tyran pozbawiał wówczas noworodka wszelkich wad i złych cech, co powodowało, że stawał się on posłusznym poddanym, niezdolnym do buntu przeciwko panu.
Wyjątek stanowił Bartek, główny bohater powieści i przeciwnik Nienazwanego. Tyran miał mu odebrać jego negatywną stronę tak jak innym dzieciom, ale w Bartku dojrzał zbyt wiele gniewu i złości. Nie był zatem w stanie przejąć tego wszystkiego. Zamiast tego oznaczył chłopca gwiazdką na czole i po pewnym czasie podrzucił go do Krakowa, by uniknąć nieszczęścia, jakie mogła wywołać — w jego przekonaniu — obecność chłopca w Wokarku.
Nienazwany to tyran, który kontroluje życie Allianów i nie pozwala im na bunt. Uważa, że postępuje słusznie, że zapewnia im dobre życie, zupełnie ignorując fakt, iż równocześnie pozbawia ich wolnej woli i możliwości artystycznego wyrażania siebie. Nienazwany wprowadził zatem rządy autorytarne. Miał też wielu szpiegów wśród Allian, co ułatwiało mu utrzymanie ich w posłuszeństwie.
Nienazwany to nie miły staruszek, lecz człowiek okrutny i chciwy, który ponad wszystko cenił władzę i jej pożądał. Potrafił też zmieniać swoją postać, dlatego z Lewawu uciekł pod postacią nietoperza, kiedy Bartek odmówił przyjęcia jego propozycji podzielenia się władzą. Nienazwany siał niezgodę między ludźmi, wśród których się znalazł, nieustannie szukał sposobu na skłócenie ich ze sobą. Jego odejście było dla Allian prawdziwą ulgą i możliwością odzyskania utraconej wolności. Tyran zapowiedział jednak, że pewnego dnia może powrócić.
Aktualizacja: 2025-10-30 12:06:22.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.