Zdradziłem ciebie, kochając, ty zasię
Dwukrotnieś śluby zdradziła miłosne,
Łoże i związek, w świeżym wszczęty czasie,
W świeżą nienawiść grążąc jego wiosnę.
Lecz mam cię winić za ślubów złamanie
Dwóch, gdym ja złamał dwadzieścia? O, kłamem
Były przysięgi me, bo mi nie stanie
Wiary już w ciebie! Słowem ja tak samem
Ręczyłem tobie, że w twą stałość wierzę,
W dobroć, łagodność i twą wierność; własnem
Oślepiał oczy, by móc głosić szczerze,
Naprzekór prawdzie, żeś stworzeniem jasnem.
W moich przysięgach grzech tem większy gości,
Żem tak przysięgał wbrew rzeczywistości.
Sonnet CLII
In loving thee thou know'st I am forsworn,
But thou art twice forsworn, to me love swearing;
In act thy bed-vow broke, and new faith torn,
In vowing new hate after new love bearing:
But why of two oaths' breach do I accuse thee,
When I break twenty? I am perjured most;
For all my vows are oaths but to misuse thee,
And all my honest faith in thee is lost:
For I have sworn deep oaths of thy deep kindness,
Oaths of thy love, thy truth, thy constancy;
And, to enlighten thee, gave eyes to blindness,
Or made them swear against the thing they see;
For I have sworn thee fair; more perjured eye,
To swear against the truth so foul a lie!