Oj, wyostrzę towarzysza

Autor:
Tłumaczenie: Tadeusz Hollender

ОЙ, ВИОСТРЮ ТОВАРИЩА...

Oj, wyostrzę towarzysza,
 Za cholewę wsunę,
Pójdę szukać prawdy w świecie,
 Za sławą pofrunę.
A nie pójdę ja łęgami,

 Wybrzeżem szerokiem:
Powędruję nie szlakami,
 Lecz przemknę się bokiem.
I zapytam Żydowina
 I wielkiego pana,

I szlachciców tych paskudnych
 W paskudnych żupanach;
Jak się trafi, czerńca spytam, —
 Pismo Święte w trudzie
Niechaj czyta, a nie hula, —

 I niech uczy ludzi,
By brat bratu nie był katem,
 Nie okradał brata,
I by syna biednej wdowy
 Nie dawać w sołdaty.

Czytaj dalej: Do Polaków - Taras Szewczenko