Deszczowy sen, ów smętek mgławy,
Czarne nad lustrem wód modrzewie,
Skrzypienie wozów, sielskie sprawy,
Po latach jakim witasz śpiewem?
Kół turkot, krzywe koleiny,
Gdzie szałwia wzrosła i rumianek,
Wokół ścian białych jarzębiny,
Pokusy wonne, ciemny ganek —
Młodości w chmurach elegijna,
Zmierzchy gwiaździste, mokre mięty:
Za uchyloną szybą wilga
Srebrem przeszywa firmamenty!
Powracać dokąd? lub wspominać?
Snuje się zmrok po nieboskłonie —
Krzewom w podmuchu się uginać,
Trzeba i tobie skłonić skronie.