Bilet do Wojciecha Miera

Jeśli ci mam wyznać szczerze,
Na twe wiersze, zacny Mierze,
Odpisać mi niewygodnie:
By się na to przysposobić,
Żeby twoim równe zrobić,
Trzeba najmniej trzy tygodnie.

Z twych zaleceń, nie z ochoty,
Poszlę ci dziśme roboty -
Długie, kolące, zawiłe.
Twym się pismom lepiej zdarza,
Podobne są do Pisarza:
Malutkie, krótkie i miłe.

Czytaj dalej: Powązki - Stanisław Trembecki