Nie schylaj głowy, choć cię ból przygnębi,
chociaż wspomnienia w twoim sercu płaczą,
choć dusza wzbiera i jęczy rozpaczą,
chociaż zwątpienie i ból cię przygnębi!
Nie schylaj głowy! Gdy ludzie obaczą
twój płacz, przylecą, jak stado jastrzębi,
i łzy twe zmącą, skalają do głębi
święte pamiątki — gdy tylko obaczą...!
Nie schylaj głowy! Pokryj maską śmiechu
bezmyślnie — słodką, codzienną, swe lica
i każ zastygnąć łzom pod maską śmiechu!
Nie schylaj głowy! Przy ludziach tęsknica
niechaj ci nigdy nie tłumi oddechu,
bo na śmiech tylko ludziom jest tęsknica...