Dobra rola

Gospodarz precz odjechał i stąd role tłuste
Nie przynoszą pożytku i płonieją puste;
Ale pani sowicie tę szkodę nadgrodzi,
Bo chociaż męża nie ma, przecię dzieci rodzi.
Wiesz, czemu pani płodna, a pola szwankują?
Bo roli nikt nie sprawia, a panią sprawują.

Czytaj dalej: Do trupa - Jan Andrzej Morsztyn