(Fraszki) Ford - Józef Czyściecki

Autor:

Przychodzi gość do Forda
I mówi: co za morda!

A Ford się wcale nie rozgniewał
Tylko ziewał.

A i potem z uśmiechniętym licem
Obrócił się przodem,
Wyjął papierośnicę
I poczęstował gościa — samochodem.

Czytaj dalej: Hymn o miłości (Miłość cierpliwa jest) - Inny

Źródło: Szpilki, r. 1938, nr 16.