Strumyk i fontanny

Im­pet wody w fon­tan­nach gdy ogrom­nie hu­czał,
Stru­myk bli­sko pły­ną­cy za­zdro­ścił i mru­czał.
Pę­kły rury, co wody hoj­nie do­da­wa­ły:
Stru­myk pły­nął jak pier­wej, fon­tan­ny usta­ły.
Na­stą­pi­ła po żalu ra­dość nie­wy­mow­na:
Po­znał, że kunszt na­tu­rze ni­g­dy nie wy­rów­na.

Czy­taj da­lej: Mądry i głupi – Ignacy Krasicki