Refleksje

Z nieprzyjaciela nie cieszę się klęski,
Chociaż go spotka nawet zasłużenie,
Bo, gdy na drodze mej stanie cierpienie,
Serce me ściska zawsze ból niemęski.
Taki jest życia bieg i przeznaczenie,
Że ktoś przegrywa, by ktoś był zwycięski —
Z nieprzyjaciela nie cieszę się klęski,
Chociaż go spotka nawet zasłużenie.

Czemuż nie mogę takiej chwili dożyć,
By wokół widzieć uśmiechnięte twarze,
By każdy dostał coś od szczęścia w darze,
Ażeby radość na świecie pomnożyć?
Radość ze smutkiem zawsze idzie w parze,
Gdzie tylko księgę żywota otworzyć —
Czemuż nie mogę takiej chwili dożyć,
By wokół widzieć uśmiechnięte twarze?

Czytaj dalej: Chciałbym mieć mały sklepik z zabawkami - Henryk Zbierzchowski

Źródło: Ogród Życia, Henryk Zbierzchowski, 1935. Wiersz został unowocześniony.