Z omdlałych rąk spłynęło niebo, plusnęło w staw księżycem, z worka, z dziurawej nocy, sypało gwiazdy: pszenicę ziemia z głodu umarła: kura, pod górą srebrnego ziarna
Czytaj dalej: Opłatki - Henryk Balk
Źródło: Rozmowy z nocą, Henryk Balk, 1936.
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie