*** (Za późno dzisiaj na uśmiechy)

Autor:
Tłumaczenie: Józef Weyssenhoff

Za późno dzisiaj na uśmiechy
I westchnień już przeminął czas —
Już ten, przez ciebie pogardzony,
Żar moich uczuć dawno zgasł.

Wzajemność twoja się spóźniła.
Nie wynagrodzi gorzkich prób
I wzrok twój pada mi na serce
Jako słoneczny blask na grób. —

***

Tylkobym wiedzieć rad, gdzie pójdą
Ulatujące dusze z ciał,
Gdzie ogień ten, który zagasnął —
I gdzie jest wiatr, co niegdyś wiał? —

Czytaj dalej: Do mojej matki - Heinrich Heine