Ciężko na sercu — gdzież ponikły
Porządki proste dawnych lat?
Świat był podówczas jeszcze zwykły,
Ludzi spokoił boski bat.
A dziś, jakoby po pogrzebie:
Gdzie stąpisz, smętek cię wita;
Bogu się pono zmarło w niebie
I diabeł zadarł kopyta.
Tak nudnym świat już stał się lochem,
Tak wyziąbniętym — nie ma co kryć —
Że gdyby nie te miłości trochę,
To nie wartałoby tu być.