Zaszumiały w Wielkopolsce
Złotokłose łany —
Łzami rosy zapłakały
Na pruskie tyrany...
Zaszumiały, zapłakały
Te polskie zagony,
Z których Polak, dziedzic prawy,
Został wywłaszczony.
Zadzwoniły polskie kosy
Pogrzebowym tonem
Nad tym łanem, polskim potem
I krwią uznojonym.
Uleciały ciche skargi
Rolników w niebiosy
Nad niwami, co ostatnie
Dały im swe kłosy...
Gdy z weselem ludzkość cała
Zbiera żniwne plony,
Polak w smutku... nad nim sępie
Wywłaszczenia szpony.