Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przecież nie wszedłem w ciebie
zbyt szybko. Owszem, na pierwszy rzut
oka wygląda to jak niedbały romans
butelki z winem. Ale przecież o to
w tym wszystkim chodzi, słodkie
nadinterpretacje powinny dzielić
pierwszy akapit.

Zauważ, że brak ci pierwszych
oznak nagości, średniowiecznego wstydu
odzianego w błędy ortograficzne
z dużej litery. Miałaś być
piękna, płynnie poruszać się między
ars poetica a in medias res , znaczyć coś więcej
niż o miłości raz jeszcze.

Jednak jesteś ponad to. Usilnie
wmawiasz mi, że bóg ma znaczenie
dopiero po przecinku, nawet jakościowo,
że technika to wymysł inżynierów, którzy
nie mieli w dłoni prawdziwej kobiety.

A przecież nie wszedłem w ciebie
zbyt szybko. Zanim do czegokolwiek
doszło zaciąłem się na klamrze
spinającej piersi.

Opublikowano

Nie oceniam wiersza, ale odkrywczo zapodam, że sentencja kursywą powinna być, albo mogłaby być, albo dobrze byłoby, gdyby była ;P
Pozdrawiam

Opublikowano

Zanim do czegokolwiek
doszło zaciąłem się na klamrze
spinającej piersi.


pointa mnie nie przekonuje i nie podoba mi się :)
trochę uwag mogłoby się znaleźć, ale dziś chyba nic konstruktywnego nie napiszę - postaram się wrócić.

ładnie płynie, z górnej półki.

serdecznie
Marta

Opublikowano

Wiersz przegadany, małoobrazowy i dlatego bez klimatu....
Chciałbym przeżyć to uczucie, o którym piszesz, ale ty je w sposób oschły opisujesz, a ja chę je odczuć, doznać, a nie czytać o nim....

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A dyć ten tekst właśnie taki jest i taki miał być :) On nie jest o przeżywaniu uczuć, zresztą sam tytuł na to wskazuje. Wszystkie błędy w nim zaistniałe są umieszczone z premedytacją.

Pozdrawiam
Opublikowano

tak to jest z tymi poetkami
wyczulone to to na formy i szaty graficzne
tudzież znaki i inne akcenty
i o jakichś wyższych tematach ciagle się domaga gadać

zgrabny wierszyk i ciekawy
bardzo trafnie skojarzyłeś erotykę z interpunkcją
wychodzi poetka jak żywa

(uważaj na nie)
pozdraaa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława Po prostu, robi wrażenie  ! Pozdrawiam. 
    • Inspirowany myślą Friedricha Nietzschego Ona – pytanie bez echa, furtka, przez którą przechodzi tylko przyszłość. On – klucz, który myśli, że otwiera, a jest tylko obracany w zamku. On poleruje broń na progu, myli grę w kości z przeznaczeniem. Wojownik? Może. Ale ona widzi pod zbroją małego chłopca, który zgubił zabawkę i teraz bawi się w wojnę, by ją odnaleźć. Więc sama staje się zabawką – niebezpieczną, lustrem gładkim, nieprzeniknionym, w którego odbiciu jego pancerz pęka, słone łzy rzeźbią w metalu nowe mapy. Ale miłość to nie gra. To zmiana zasad. Gdy ona kocha, staje się burzą, która nie pyta, co zostawi w gruzach. Dom, tron, jego spokój – wszystko pył na wietrze. I on - tytan, drży. W jej ciszy po burzy słyszy wreszcie pytanie, co może go zgubić, a co ocalić?
    • za mamidłami i za lusterkami w oprawie malarskiej stwórcy pierwsze słowa   na białym tle stado wron i nietoperzy jesień  dotyka zapomnienie   blaski gasną z ostatnim krwistoczerwonym liściem  zima wśród ostrych traw   mości sobie miejsce źródło  widziane przez człowieka jeden jedyny raz   przenosi  w czasie i przestrzeni       
    • @Jacek_Suchowicz Seneka to tylko symbol.    Nie musisz go znać, by żyć w jego duchu Wystarczy rozwaga i mądrość u steru By w życiu unikać takich numerów .   Czy chcesz powiedzieć, że:   Twoja kolekcja literatów wielka, każdy coś skrobie, lecz treść w nim cienka. Piszą o księżycu, piszą o chmurach, lecz więcej tu dymu niż żywego pióra ?   Teraz się boję, że mnie tam zaliczysz, ale trudno - przełknę tę  goryczy goryczy.    Bardzo dziękuję! 
    • @Leszczym Rozumiem argument materialny, wówczas to rzeczywiście jest presja. Miałam na myśli nasz sposób życia poza pracą zawodową i poza życiem rodzinnym. (W tych sferach mamy obowiązki, a tam, gdzie one są, występuje presja.) A bycie na tym portalu, jest pewną sferą mojej osobistej wolności. To, że niczego nie muszę, a w każdej chwili mogę zrezygnować albo nie logować się - tylko to pogłębia ten "błogi" stan. :) Pozdrawiam.  @Alicja_WysockaDokładnie tak. Właściwie to unikam już ogłądania takich celebryckich "pokazów" a już na pewno ich nie słucham. Ostatnio skończyłam książkę P. Piotrowskiego  "Mężczyzna, który rozmawiał z hienami" (kryminały - to moja słabość),  przedstawił w niej mentalność i zachowanie polskich celebrytów w Afryce, na safarii. Wśród nich byli pato-celebryci. Hieny w tytule - to ci właśnie ludzie, tak odczytałam tytuł po lekturze.  Dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...