Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Berenika97

To piękna, cicha elegia – bardzo sugestywna w swoim obrazie „kurzu na półce pamięci”. Widać szczerość i konsekwencję emocji. Finałowe pytania wybrzmiewają szczególnie poruszająco, jak wołanie o przywrócenie do życia – to dodaje tekstowi głębi i uniwersalności.

Opublikowano

... ja.. :) nazwę Cię.. żywą.!. żarcik z przymrużeniem oczka.

Balansujesz treścią pomiędzy światami, tak odbieram i zrobiłaś to umiejętnie. Pierwsze trzy, to swoista skarga....

może peelka świadoma własnego życia ma takie przemyślenia. Tajemnicza nieco treść, ale mnie bardzo pasuje.

Dobrego popołudnia.

 

 

Opublikowano

@Berenika97

...

jesteś 
a jakby cię nie było 


byłaś ogniem 
byłaś wiosną 
słońcem byłaś 
gdzieś w nieznanym 
się schroniłaś 

 

a ja 
ja wierzę 
póki iskra tli się 
kiedyś znów 
zapłoniesz 

 

lód odpuści

...

Pozdrawiam serdecznie 

Miłego popołudnia 

 

Opublikowano

leżysz jak kurz na półce pamięci

bo ktoś zatrzymał cię tu po coś

byś się wsłuchała w swoje serce

i wyrzuciła złych słów potok

 

najwyższa pora zrobić remanent

zamiast biadolić że jesteś echem

mieć wnętrze czyste poukladane

ktoś cię przywoła jeszcze z uśmiechem

:))))

 

Opublikowano

@huzarcBardzo dziękuję! Tak, to wiersz  o zapomnieniu i tęsknocie. 

@Marek.zak1Bardzo dziękuję! Ale wiara to nie wiedza i z tym optymizmem jest różnie :) 

@Nata_KrukBardzo dziękuję! Czasami  jest takie  uczucie bycia zapomnianym, przejścia od znaczenia do niewidzialności. 

@Annna2Bardzo dziękuję! Dokładnie tak! Obyśmy tylko nie zaczęli "umierać" dla innych, jeszcze żyjąc. 

@andrewBardzo dziękuję! 

Lód już pęka pod ciepłem twojej wiary. Wiosna wraca powoli, słońce budzi się w sercu.


 

@GerberBardzo dziękuję! 

@Alicja_WysockaBarzo dziękuję! Piękny, obrazowy komentarz. Serdeczności! 

Opublikowano

Przeszłość milczeniem. Interesujące. W sumie na przeszłości zwykle się układa kolejne warstwy, które są ważniejsze bo głośniejsze, bardziej dopasowane do czasu obecnego. Żeby spod tego coś wydostać, często potrzeba wiele trudu, ale bywa, że warto.

 

Pozdrawiam :) 

Opublikowano

@Berenika97

Bereniko.

Poruszył mnie Twój wiersz głęboko.

Przypomina mi, że pamięć jest ogrodem i jeśli się jej nie pielęgnuje, porasta ciszą i cierniem.

A jednak nawet w zapomnieniu tli się iskra obecności, czekająca, aż ktoś zechce ją nazwać żywą.

Twój wiersz to żywy obraz utkany z pięknych wersów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ten fragment bardzo rozwijająco ogólnie dla całokształtu pedagogicznego wywodu o kolorach ;-)     Zięba w wielu kolorach ziębi się nieustannie, przeziębiona się chowa, a schowana lśni ładnie - w nieba kolorach głębi i w czerwieniach z popiołem. Czy to ciągle jest zięba? Bazie może wiraże?   Pzdr :-)
    • fantastycznie - brawo!!!   nim pokochasz zaakceptuj najpierw siebie  odkryj wady te o których nawet nie wiesz   remanencik z wad i zalet uczyń szybko i pokochaj przecież twoje jest to wszystko   w dniu dzisiejszym taki jesteś bez przyczyny kochaj siebie a następnie kochaj innych :))
    • jaki problem, kochani czemu głowy was bolą? przecież panny źrenice obdziewają już kolor   buraczkowy z buraczka jakby zmierzch malinowy, a groszkowy - jest groszek który w ustach się słowi   oliwkowy w oliwkach tak się światłość przelewa... a blask rzęsy przymruża zieleń z żółcią chce śpiewać   zaś od piórek gołębia przywłaszczono - gołębi, mokry jak ranna rosa choć spokojny - to ziębi   butelkowy - z butelek fal zielonych i ciemni morski wstał wprost po burzy pośród nocy zagłębin   popielaty - z popiołu seledyny w nefrytach jeśli nie wiesz i nie znasz, od księżyca pożyczaj   karmelowy, jak ciepło pomarańczę - od słońca bo przebiera w dobranoc każdy promień na końcach
    • i wszystko się plecie i przeplata wszystko to nie wszy po głowie ani tkanie nici z kłębku i wici też tu nie ma bo niema jest ta opowieść o wadach bez owadów i raniących stworzeń natura tak działa nic nie zaradzi nasza wiara myśli powykrzywiane i krzywe podobieństw nie z braku wiedzy do niej niechęci ja ty my wy oni w szufladki spięci społeczne wygody i wygódka społeczności suma summarum warkocz sprzeczności
    • Pozdrowienia z matrixu @Natuskaa , dzięki :-)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To prawda, jesteśmy zarzucani nieraz bardzo sprzecznymi sygnałami. d dziękuję za bardzo przemyślany komentarz :-)         A Ty nie masz takiego poczucia, wstawiając kolejny niepotrzebny nikomu (może poza Tobą samą) wiersz ;-) ? Dziękuję pozdrawiam :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...