Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bernadetko od lornetki! A komu to potrzebne stare babę obglądać! a czytała? se poczyta, jak Tara wygląda! iiiiiii, nie warto!
:*
gdyby wyglądała tak! ale nie wygląda :(( zakochałam się w tej focie i w tej kobiecie (autor- brat Znanego PoetyB)
www.digart.pl/praca/1135143/index.html

:))
mnie tez konto na naszej klasie:):)...nooo...bo sie rozrycze ze nie mam:(;)cmok:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozmyślaj, rozmyślaj, Messa.
o poezji było, było, szkoda że Cię nie było,
czekaliśmy twórczo
Wesołych Świąt również dla Ciebie
:))

słowa słowami na pewno nie życzysz mi nic innego tylko tyle abym zamilkł - oki
żart tych dwóch panów w poprzednim temacie zamknął mnie,
sorry, nie będę warszawską choinką
koniec
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozmyślaj, rozmyślaj, Messa.
o poezji było, było, szkoda że Cię nie było,
czekaliśmy twórczo
Wesołych Świąt również dla Ciebie
:))

słowa słowami na pewno nie życzysz mi nic innego tylko tyle abym zamilkł - oki
żart tych dwóch panów w poprzednim temacie zamknął mnie,
sorry, nie będę warszawską choinką
koniec
MN

dobranoc, Messa, jestem skonana, a Ty szykujesz święta?
przytuliłabym Cię, ale nie mam jak, a więc wirtualnie - trzym się
:*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozmyślaj, rozmyślaj, Messa.
o poezji było, było, szkoda że Cię nie było,
czekaliśmy twórczo
Wesołych Świąt również dla Ciebie
:))

słowa słowami na pewno nie życzysz mi nic innego tylko tyle abym zamilkł - oki
żart tych dwóch panów w poprzednim temacie zamknął mnie,
sorry, nie będę warszawską choinką
koniec
MN
powinniśmy pewnie płakać (bo nie dojechałeś)
nie zamienić ani słowa na tematy niedotyczące poezji

ty Messa wiesz więcej o spotkaniu, na którym cię nie było, niż my
co robiliśmy, o czym rozmawialiśmy itp.
jesteś śmieszny

nie przepraszaj, nie chcemy, żebyś był choinką
najwyżej - bałwanem
  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @sisy89   to bardzo dojrzały wiersz.   emanuje nostalgią, przemijaniem i refleksją   podoba mi się ;)    
    • @Alicja_Wysocka   Alu - trzeba być samemu pięknym żeby napisać to co napisałaś. i mnie się podobasz ! więc jeżeli pozwolisz to "rzucę " w Ciebie kimś kogo  lubię - jackiem lechem.        
    • Na ulicy kościelnej pobożni żyją ludzie, bo z ulicy kościelnej do Boga jest najkrócej .                                 Parę kroków po błocie, na rękawie z siatki rdza - skręcasz w lewo, lub w prawo - krzyża znak, msza już trwa...                                                                Na kolana człowiecze, na kolana! Wyznaj wszystkie swe grzechy, nie oszukuj ty kapłana..                                Wszak on czasu dziś nie ma, przed nim jeszcze msze trzy. Na kolana człowiecze nie oszukuj go choć ty!      Na ulicy kościelnej ludziom żyje się lżej, jeśli masz jakiś kłopot to do Boga z nim wiej . Jeśli on nie pomoże no to módl się od rana, bo na Ziemi w zastępstwie ma swojego kapłana...                                      Na kolana człowiecze, na kolana! Na ulicy kościelnej raz jest cisza, raz wrzask... To dostojny dźwięk dzwonów, to znów szkła mokry trzask...                                                         Na ulicy kościelnej boża msza ciągle trwa. Na ulicy kościelnej żyjesz ty, żyję ja...                                       Na kolana człowiecze... Na kolana...
    • @KOBIETA Tak. Niestety najczęściej oszust nie wie, że sam siebie oszukuje. Pozdrawiam
    • Zapatrzony w zmierzch, łunę portów i świetlików chciał skoczyć z tych gałęzi za horyzont, w jakim nie musiałby już spać, gdyż dotąd nawet marzenia o szczęściu w snach się nie spełniały   Zapatrzony, daleko od swojego życia, nosił zawsze przy sobie jeden nabój, sznur i wór tabletek, bo nigdy nie wierzył, że samobójcy to tchórze, a bohaterowie giną za honor ludzi dumnych z wymyślonych granic   Zapatrzony w innych, nigdy nie chciał mlaskać, tańczyć czy wiązać sznurowadeł jak oni Przy jego ognisku nie byłoby żadnych wolnych taboretów, a ślina innych służyła jedynie do zmiany pasa ruchu, a nie Drogi   Zapatrzony w stare zdjęcia stał się niemową, który cieszy się swoimi słowami napisanymi przez znane trupy zapełniające jego duszę, aby nie udusić się chodzącymi umarlakami, które śliniły go swoim wrzaskiem   Zapatrzony w ciemność szukał gwiazd, a w dzień nie mógł doczekać się zachodu słońca, który dawał kolejną nadzieję, że szczęście pojawi się choć raz we śnie, z którego nigdy już się nie podniesie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...