„Pamiętnik Czarnego Noska” autorstwa Janiny Porazińskiej to wyjątkowa powieść dla dzieci, która przenosi młodych czytelników w świat pełen ciepła, przygód i niespodzianek. Głównym bohaterem jest pluszowy miś, Czarny Nosek, który zabiera nas w niezwykłą podróż przez swoje przygody. Opowieść ta jest pisana w formie pamiętnika, co sprawia, że mamy wrażenie, jakbyśmy sami słuchali opowieści Czarnego Noska, a przez to zyskujemy bezpośredni wgląd w jego myśli i przeżycia. Czarny Nosek opowiada o wszystkich wydarzeniach, które przeżył ze swoją opiekunką Małgosią, i o miejscach, które odwiedził. Forma pamiętnika czyni książkę bardzo osobistą, a jednocześnie sprawia, że dzieci mogą łatwo zidentyfikować się z bohaterem, który – mimo że jest pluszowym misiem – doświadcza radości, tęsknoty i nowych odkryć, tak jak każde dziecko.
Czarny Nosek, będąc ukochanym pluszakiem Małgosi, towarzyszy jej w codziennych przygodach, ale nie zawsze jest w stanie trzymać się blisko swojej opiekunki. W wyniku różnych zbiegów okoliczności zdarza mu się zgubić, przez co wyrusza na swoje własne, pełne emocji przygody. Dzięki temu poznaje świat w sposób niesamodzielny, ale pełen zaskoczeń i lekcji, których nie doświadczyłby, będąc stale u boku Małgosi. Jedna z jego najważniejszych i najbardziej pamiętnych przygód miała miejsce w lesie, gdzie przez przypadek oddzielił się od grupy i został odnaleziony przez małą Julcię. To właśnie wtedy zamieszkał z jej rodziną na wsi, ucząc się, czym jest życie na gospodarstwie i jakie niespodzianki kryje codzienność z dala od miasta. Ta przygoda nauczyła go nowych wartości i wrażliwości na innych.
Podczas jednej z wypraw Małgosia i Czarny Nosek wybrali się z innymi dziećmi na wycieczkę do lasu. Był to szczególny dzień, ponieważ Czarny Nosek nigdy wcześniej nie miał okazji odwiedzić lasu, więc jego ciekawość i ekscytacja były ogromne. Gdy dzieci dotarły na polanę, Małgosia odstawiła plecak, w którym siedział miś, aby i on mógł nacieszyć się widokiem lasu. W wyniku dziecięcych zabaw pluszak przez przypadek został strącony z plecaka, a gdy zabawa dobiegła końca, Małgosia, myśląc, że jest bezpieczny w jej torbie, wróciła z grupą do domu. Czarny Nosek został jednak sam w lesie, co stało się początkiem jednej z jego najbardziej niezapomnianych przygód. W nocy spotkał jeża, który z odwagą walczył ze żmiją, a miś, obserwując te leśne zwierzęta, miał okazję przyjrzeć się naturze z bliska. Ta nieoczekiwana samotność stała się dla Czarnego Noska lekcją odwagi i samodzielności.
Kolejnego dnia, gdy słońce wstało nad lasem, Czarny Nosek obudził się i został odnaleziony przez małą dziewczynkę o imieniu Julcia. Dziewczynka mieszkała z rodzicami na wsi i tego dnia przyszła do lasu, aby zbierać chrust na opał. Julcia miała pogodną naturę i od razu zainteresowała się samotnym misiem, którego zabrała ze sobą do domu, nadając mu nowe imię – Kosmaczek. Julcia miała pełne ręce obowiązków, pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa, co obejmowało zarówno gotowanie, jak i opiekę nad młodszym braciszkiem. Czarny Nosek, przyglądając się codziennemu życiu dziewczynki, mógł zobaczyć, jak wygląda wiejskie życie, pełne prostoty, ale i wielu wyzwań. Od tej chwili rozpoczął się dla niego nowy etap pełen odkryć i nauki o życiu poza domem Małgosi.
Podczas pobytu u rodziny Julci, Czarny Nosek każdego dnia poznawał nowe aspekty życia na wsi. Julcia, choć młoda, od rana do wieczora pomagała rodzicom, a jej dni były pełne pracy i obowiązków. Miś, towarzysząc jej, miał okazję obserwować niezwykłe obrazy wiejskiego życia – od stracha na wróble w ogrodzie, przez malownicze drzewa owocowe, po przejażdżkę na wozie pełnym worków z mąką. Zafascynowany wszystkim, co go otaczało, podziwiał także psa Bukieta, który pilnował gospodarstwa. Czarny Nosek szybko przywiązał się do Julci i jej rodziny, dostrzegając, jak wiele miłości i ciepła panuje w tej skromnej wiejskiej chacie. Przywiązanie to wzbogaciło jego doświadczenie o nowe wartości, takie jak pracowitość, odpowiedzialność i wdzięczność za najmniejsze drobiazgi codziennego życia.
Pewnego dnia nadszedł jednak czas, by Czarny Nosek zmierzył się z trudnym wyborem. Małgosia, poszukując swojego ukochanego misia, odnalazła go w gospodarstwie Julci. Teraz Czarny Nosek musiał zdecydować, z kim chce zostać – z pierwszą opiekunką, Małgosią, czy z Julcią, która dała mu nowe imię i nowy dom. Dla Czarnego Noska była to bardzo trudna decyzja, ponieważ każda z dziewczynek była dla niego ważna. Ostatecznie jednak wrócił do Małgosi, która od początku była jego przyjaciółką. Julcia, choć smutna, otrzymała od Małgosi lalkę, co pocieszyło ją i dało jej nową towarzyszkę. Czarny Nosek, wracając do Małgosi, zabrał ze sobą piękne wspomnienia i nowe doświadczenia, które uczyniły go bardziej świadomym świata i wartości przyjaźni.
Aktualizacja: 2024-11-05 16:44:09.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.