Tańce

Walc — to półsen błogi,
Nimf i sylfów tan...
Mazur krzyczy: „Z drogi!
Ja tu tylko pan!”
W polonezie zcicha
Spływa łza za łzą...
A oberek wzdycha:
„Zginąć — ale z nią!”

Czytaj dalej: Deszczyk - Wiktor Gomulicki