Hejnał., czyli odnowienie legendy

...Słyszycie hejnał? Gra w południe.
Lecz kiedy tradycyjnie urywa się nuta
Na pamiątkę tatarskiej celnej strzały, wiemy,
Ze to nie ostrze z łuku skośnookich jeźdźców,
Ale widok wiejących w pobliżu kościoła
Czarno-białych sztandarów powalił strażnika
Jakby ciosem toporu, w nagłej świadomości,
Pod modrym polskim niebem, na krakowskim rynku...

Czytaj dalej: Miłość (Nie wi­dzia­łam cię już od mie­sią­ca) - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska