Sta­nął ko­zio­łe­czek
przed ba­bu­li pro­giem.
Za­żą­dał ka­pu­sty
i na­sta­wił rogi.

Na to ba­bu­leń­ka:
- Co to za zwy­czaj kozi!
Pro­sisz o ka­pu­stę
i róż­ka­mi gro­zisz...

- Bod­nę cię na­praw­dę!...
- Po­ma­łu, po­ma­łu...
chcesz ka­pu­sty do­stać,
grzecz­no­ści się na­ucz!

Czy­taj da­lej: Żaba – Jan Brzechwa