Piotruś miał taki zwyczaj że każde pytanie
Zbywał mrukiem, nie dając żadnej odpowiedzi;
Trwało to dosyć długo, kiedy raz cyganie
Przywiedli dwóch tańczących na kiju niedźwiedzi,
Mruczą oba — zdziwiony Piotruś pilnie słucha
Ale nic nie rozumie. Ojciec będąc świadkiem
Tej sceny: „To zwierzątka,” szepnie mu do ucha:
„Jeśli chcesz iść w ich ślady, nazwą cię niedźwiadkiem.”
Źródło: Trójlistek, 1881.