Romo Cezarów, której hołdował świat cały!
Gdzież twych cyrków, pałaców i świątyń tysiące,
Wyrzeźbione w marmurach, greckim spiżem lśniące?
Twe termy i teatra kędyż się podziały?
Z Koloseum olbrzymie gruzy pozostały —
Z portyków Forum, szczątki gdzieniegdzie sterczące —
Zapadły Łuk tryumfu — i na proch lecące
Reszty gzymsów i kolumn bezkształtne kawały!
O! te po siedmiu wzgórzach rozsnute ruiny,
To kara zasłużona — należna zapłata
Za katowanie Chrześcijan — za łupiestwo świata —
Za proskrypcje Sulli, za rzezie Mariusza —
Za szaleństwa Nerona, zbrodnie Tyberiusza
I niewypowiedziane zbytki Messaliny!