Emanuelu, o Panie wieczny, za Twoim prawem kto nie bezpieczny? Twoją tchną wszytkie kraje nadzieją. Gdy łamiesz pęta ich, gdzie się dzieją, co więźniów strzegą? A któż też może nas wyrwać, jeśli nie Ty sam, Boże?
Czytaj dalej: Lutnia Jana Kochanowskiego wielkiego poety polskiego - Kasper Miaskowski
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie