Żurawiejki

Autor:

Ciesz się bracie Szwoleżerze, masz protekcję w Belwederze

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

W Belwederze na kwaterze pośpisz bracie Szwoleżerze

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Dzielnie skaczą przez bariery Rokitniańskie Szwoleżery

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Kradną kury, kradną sery Rokitniańskie Szwoleżery

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Kto przykładem w boju świeci? Szwoleżerów pułk to trzeci

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Kto w Suwałkach robi dzieci? Szwoleżerów pułk to trzeci

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Zawsze dzielni, wszędzie znani, Krechowieccy to ułani

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Wielkopański, Jaśniepański, Krechowiecki pułk ułański

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Przy kieliszku koić troski zwykł ułanów pułk Grochowski

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Lampas z gaci, płaszcz z gałganów to jest drugi pułk ułanów

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Jedzie ułan, dupa w chmurach. To jest pułk w Tarnowskich Górach

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Za pogrzebem szarżą leci, to jest pułk ułanów trzeci

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Czwarty – to nie lada gratka kwateruje w mieście „Dziadka”

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Weneryczny i pijański, to jest czwarty pułk ułański

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Krwawo podły wróg odczuje, gdy Zasławczyk nań szarżuje

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Kto zegarki w polu zbiera? To jest piąty pułk Hallera

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Dumna mina a łeb pusty, to jest pułk ułanów szósty

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Nigdy trzeźwi, zawsze wlani, to Kaniowscy są ułani

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Same grafy i barony, ósmy zdobi nam salony

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Krzywa buzia, krzywa nózia, to ułani księcia Józia

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Psy wyją na widok jego – to jest ułan z dziesiątego

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

O „Dziesiątym” nic nie wiemy więc go chwalić nie będziemy

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Zawsze dzielny i bojowy, to trzynasty pułk różowy

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Księżyc w czole, w dupie gwiazda, to tatarska nasza jazda

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Hej dziewczęta w górę kiecki, jedzie ułan jazłowiecki

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Zawadiacko głowę nosi i do szarży sam się prosi

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Bolszewicką krwią zbroczony to „piętnasty” pułk czerwony

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Wciąż gotowi do kochania, to ułani są z Poznania

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Piją z beczki – nie pijani, to bydgoscy są ułani

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Zawsze łasy na niewiasty, to ułanów pułk „Szesnasty”

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Zbiorowisko wielkich panów – „Siedemnasty” pułk ułanów

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Siedemnasty dużo smrodzi i dlatego żółto chodzi

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Mają dupy jak z mosiądza, to ułani są z Grudziądza

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

A przez morze na Pomorze „Osiemnasty” tylko może

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Kto obronił chłopów, panów? Dziewiętnasty pułk ułanów

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Same łotry i wisielce, to są Jaworskiego strzelce

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Mają coś tam po kolana, to ułani króla Jana

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Zamiast dupy krwawa rana, to ułani króla Jana

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Chociaż Wisły nie widzieli, nadwiślańskich miano wzięli

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Naszą oto jest sałata, dwadcat’ pierwyj tra-ta-ta-ta

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

W boju daje krwi swej strugi, to jest Pułk Dwudziesty Drugi.

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Śmierdzą naftą, robią długi, to jest Pułk Dwudziesty Drugi.

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Wodku piot, samyj gławnyj dwadcat’ trietij prawosławnyj.

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Są naiwni jak te dzieci, ułański dwudziesty trzeci

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

W jukach wożą wina dzbanki, kochają ich Lublinianki

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!

Gubi lance, gówno warty, to jest Pułk Dwudziesty Czwarty.

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!



Autor nieznany

Czytaj dalej: Rozkwitały pąki białych róż - Inny