Maj się kończy

Dziewczyno ustek nie żałuj,
Gdy masz ochotę to całuj:
Słodkie swe wargi daj.
Pamiętaj — życie jest chwilką
W przepływie nieskończoności,
Kropelką w morzu wieczności
A naszem jest dzisiaj tylko.
Spiesz się, bo kończy się maj,
Cudowny miesiąc miłości.

Spojrzyj, nad wodą błękitną
Białe czeremchy kwitną,
Słodko pachnący gaj.
Pamiętaj — szczęście człowieka
Jest jak to wątłe kwiecie.
Wiatr biały okwiat zmiecie
I w dal go poniesie rzeka.
Spiesz się, bo kończy się maj
A szczęście ludzkie ucieka.

Nie skąp więc ust ni lica
Biała siostrzyczko księżyca,
W marzeń polećmy kraj.
Tacyśmy piękni i prości,
Jak pierwsze kwiatów pąkowie,
Że cieszą się aniołowie,
Patrzący na nas z wieczności.
Spiesz się, bo kończy się maj,
Cudowny miesiąc miłości.

Czytaj dalej: Chciałbym mieć mały sklepik z zabawkami - Henryk Zbierzchowski

Źródło: Erotyki, Henryk Zbierzchowski, 1923.