Droga i pielgrzym

Życie — to droga i pielgrzym
Pod wiecznym krążeniem słońca.
Nikt nie zna początku drogi,
Nikt nie zna tej drogi końca.

Nikt nie wie, co było przedtem,
Nikt nie wie, co potem będzie,
Ale idziemy wciąż naprzód,
Posłuszni wyższej komendzie.

Fala za falą uchodzi,
A wciąż ta sama jest rzeka —
I życie też się nie kończy
Przez śmierć jednego człowieka.

I choć przepadnie ktoś we mgle,
Którymi droga się dymi,
To w ślady, które się kończą,
Wstępują nowi pielgrzymi.

Bo niema końca ten pochód,
Bo niema kresu ta droga,
Która człowieka — pielgrzyma
Wieczyście wiedzie do Boga.

Czytaj dalej: Chciałbym mieć mały sklepik z zabawkami - Henryk Zbierzchowski

Źródło: Ogród Życia, Henryk Zbierzchowski, 1935.