Usłuchaj prośby mej wrzącej Najcudowniejsza istoto... Niech mnie śnieżyste twe rączki W miłosnym szale oplotą! Zaledwiem wyrzekł te słowa Już prośba moja spełniona... Lecz w tym wężowym uścisku Doznaję mąk Laokona...
Czytaj dalej: Do mojej matki – Heinrich Heine
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie