Eldorado

Autor:
Tłumaczenie: Jerzy Żuławski

Jak gdyby w tan
rycerski pan
dniem jechał, nocą bladą
wśród pól i drzew
i śpiewał śpiew,
szukając Eldorado.

Lecz z biegiem lat
ten rycerz chwat
twarz schylił smutkiem bladą:
jak wielki ląd —
ni jeden kąt,
by był jak Eldorado!

U schyłku sił
napotkał był
pielgrzyma — marę bladą.
»Maro! — rzekł — stój!
gdzie kraj ten mój
być może, Eldorado?«

»Za srebrny mur
Księżyca Gór,
w Dolinę Cieniów bladą
goń, śmiało goń!
— Cień rzecze doń —,
a znajdziesz Eldorado!»

Czytaj dalej: Kruk - Edgar Allan Poe