Cnota grunt wszystkiemu

Fraszka wszytko na świecie, fraszka z każdej strony!
Nic to, choć ty masz pałac kosztem wystawiony,
Nic to, że stół zastawiasz hojnie półmiskami,
Nic to, że-ć złoto, srebro leży gromadami,
Nic to, że gładka żona i domu zacnego,
Nic to, że mnóstwo wnuków liczysz z boku swego,
Nic to, że masz wsi gęste i wielkie osady,
Nic to, że sług za tobą niemałe gromady,
Nic to, że równia nie znasz dowcipowi swemu,
Nic to, że się ty światu podobasz wszytkiemu,
Nic to, że-ć szczęście płynie nieodmiennym torem,
Nic to, choćbyś opatem abo był pryjorem,
Nic to, choć masz papieskie i carskie korony,
Nic to, że cię wyniosło Szczęście nad Tryjony,
Nic to, byś miał tysiąc lat szczęsne panowanie,
Bo iż to wszytko mija, za nic wszytko stanie.
Sama cnota i sława, która z cnoty płynie,
Nade wszytko ta wiecznie trwa i wiecznie słynie.
Tą kto żyje, ma dosyć, choć nie ma niczego,
A bez tej kto umiera, już nic ze wszytkiego.

Czytaj dalej: Krótkość żywota - Daniel Naborowski