Chociaż każdy z nas jest młody
Lecz go starym wilkiem zwą
My, strażnicy Wielkiej Wody
Marynarze polscy to
Morze, nasze morze
Wiernie ciebie będziem strzec
Mamy rozkaz cię utrzymać
Albo na dnie, na dnie twoim lec
Albo na dnie z honorem lec
Żadna siła, żadna burza
Nie odbierze Gdyni nam
Własna flota, choć nieduża
Strzeże czujnie portu bram