Magnetowit_R. Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 pierdole nie pisze plątać słowa w znaczenia pocięte płaszczyznami szukać dla płaszczyzn usprawiedliwienia w kodach których kolor widzę że widzę tylko ja co za wyprawa językowa jak odbytnicza mineta oburza stylistów stylistyki symulowana stylizacja stylu stukotu trzasku skumulowanych słów sylab z es maziste pierdoły po co ja tylko bym chciał obedrzeć rzeczywistość sprawdzić czy trójwymiar to naturalne środowisko
Agata_Lebek Opublikowano 28 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja tak mówię przynajmniej raz na kwatrał - mam na myśli dwa pierwsze wersy ;) i tak jak nie cierpię szpanerstwa wulgaryzmem , tym razem podoba się, czuję szczere wyznanie :D jest nerw. Odbytnicza mineta rzeczywiście oburza ;) ale za to jakie piękne zakończenie tej wędrówki. Tosterka ma rację mówiąc, że każdy artysta to...;) Juz nie symulacja, już nie stylizacja. Jest prawdziwy trójwymiar. Ty sprawdziłeś, ja pokazałam karty i znowu możemy zacząć pisać ;) Pozdrawiam.
f.isia Opublikowano 28 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 no... Magneto, wreszcie coś z autentycznym jajem pewnie dałoby się jeszcze tuiówdzie podrasować, ale ostatecznie mogę zakupić i taki "naturalizm" a propos tekstu nasuwa mi się jeden wniosek, tylko wstydzę się napisać ;)
a._mrozinski Opublikowano 28 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 Hehe, kiedyś napisałem wiersz z podobnymi słowami jak te, od których zaczynasz. Całość trochę jak chwilowy kryzys poety. Wyłażą frustracje i niemoc... lecz mam nadzieję, że to rozstanie tylko chwilowe i minie, jak każdy kryzys. Arek
Magnetowit_R. Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 agato, tak się ciekawie zbiegły nasze wiersze. fisia, zaintrygowałaś mnie,wniosku jestem ciekaw. Arku, wiersza wydarłem laptopowi którego nie używam odkąd łamie się grafa monitora. tak więc piszemy piszemy, nie dla poklasku i uznania pięknych kobiet, bo choć miłe to nie niezbędne;) pozdrawiam
JacekSojan Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 pierd... szukaj czwartego wymiaru, wtedy zaczniesz znowu... J.S
Magnetowit_R. Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 z peelem rozmawiasz? mówi ze znalazł, 5 też, dlatego ma wątpliwości, a tobie przesyła serdeczne od pierd.... sie
JacekSojan Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 a czemu peel (!) tak się wpierd...? przpałapany, że za dużo pozy, za mało treści?; J.S zamist robić miny, pisz albo...nie pisz; tylko nie ogłaszaj światu, że masz rozwolnienie lub zatwardzenie; światu to dynda... J.S
Magnetowit_R. Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 ty mi pokaż pełnomocnictwo od świata do wypowiadania się w jego imieniu, bo jak narazie to widzę tylko małego, nadętego jacusia
JacekSojan Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 mały nadęty Jacuś jest światem, całkowitym, niepowtarzalnym; i w imieniu tego świata wypowiada się autonomicznie; choć pewnie w mniej nadęty sposób niż księżyc zwany Magnetowitem R. - trzymaj grawitację! :) J.S a bzdurę nazywam bzdurą, nie wierszem;
Mr.Suicide Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Poza pierwszymi dwoma wersami, które dla mnie są zbyt sztampowe i pompatyczne, tekst na wysokim poziomie. Podmiot liryczny z jednej strony jest bardzo zdystansowaną osobą, z drugiej natomiast przeżywa poezję, dlatego wnerwia go i irytuje aktualna sytuacja panująca w tejże materii. szukać dla płaszczyzn usprawiedliwienia w kodach których kolor widzę że widzę tylko ja - np. ten wers to zbita prosto w oczy z zatrwożonych, przemądrzałych i wybitnie wybitnych połetów. W strofie trzeciej peel nabija się z purystów. Poezja wydaje się sztuczna, nie wspominając o jej autorach. W poincie ukazuje się częściowa naiwność i wiara w możliwość zmian, ale również chęć ujawnienia autentycznej formy. Czy metryka, w której się poruszamy jest prawdziwa. To nie jest tekst wreszcie z autentycznym jajem. Magnetowit ma od groma tekstów z jajem. To nie są pierdoły, ani pierdolenie, tylko szczerość i czystość myśli, którą ja zdecydowanie popieram. Nie wydaje mi się, aby w 4 wymiarze podobnie pierdolił, bo 4 wg tego, co zasugerował Einstein jest czas. A naukowcy i tak dowiedli już istnienie 11 wymiarów. Świetny wiersz, biorę dla siebie. Pozdrawiam.
Magnetowit_R. Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Mr. Suicide, miło widzieć, a czytać twoje komentarze jeszcze milej (nie tylko gdy są pozytywne). Zawsze konkret wraz z uzasadnieniem. dzięki. Panie Jacku (jacusiu), opinię negatywną przyjąłbym spokojnie. Pan coś tam wydał, od tego czasu traktuje pan z góry innych czy od zawsze? uważam, że "podoba mi się" to mało ale przekazuje pozytyw, natomiast negatywna ocena winna zawierać więcej niż "pierd... szukaj czwartego wymiaru, wtedy zaczniesz znowu... J.S" jeżeli twierdzisz Pan że to merytoryczna ocena wiersza zawierająca wnikliwą i celną krytykę, to proszę, nie wchodź Pan na moje wypociny, szkoda Pań kiego czasu. Pisz Pan Poezję. pozdrawiam
Bea.2u Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 każdy kiedyś popełnił taki wierszyk. czuć prawdziwość i nerw sssspływam ;) /b
Nikodem_Ópatowski Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 warto się zastanowić nad tekstem...trzeba co jakiś czas pomyśleć po co ja w ogóle piszę i co chcę pisać, a potem zbierać wnioski. pierwsza strofa to jak ktoś już napisał sztampa, ale mówi nam w jakim stanie jest peel i po prostu ma sens. W drugiej strofie przychodzi świetna poezja, potem prześwituje i na dobre- dla mnie- wraca na końcu .Bo znów wracają "odbytnicze minety" i "pierdoły" Podmiot obraca się na prawo i lewo i ja już sam nie wiem czy to jest człowiek, który myśli, że jest zagubiony czy naprawdę jest. Lubię kiedy stany są wyraźniej przedzielone, a tutaj jest inaczej, ale to nie jest relatywnie błąd.Wydaję mi się jednak , że po początku jest już tylko czas na argumenty a nie ostre słowa. Dobry teksty, wiele w nim jest i dlatego nie wszyscy mogą się ze wszystkim zgodzić.Temat nie łatwy ale zdecydowanie ciekawy. pozdrawiam Nikodem(Łukasz)
kasiaballou Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hehehe - poza tym niezłe pozdrawiam :)
H.Lecter Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Szkoda M R, że marnujesz spory potencjał na " odbytniczy ", jałowy bunt przeciw " stylistom stylistyki " - to ślepa uliczka...
JacekSojan Opublikowano 30 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 "Panie Jacku (jacusiu), opinię negatywną przyjąłbym spokojnie. Pan coś tam wydał, od tego czasu traktuje pan z góry innych czy od zawsze? uważam, że "podoba mi się" to mało ale przekazuje pozytyw, natomiast negatywna ocena winna zawierać więcej niż" Magnetowit R - pierwszy tomik wydałem, zanim się urodziłeś (nie licząc dziesiątek tzw. zbiorówek); to oczywiście o niczym nie świadczy; świadczy natomiast o osobie, która do komentatora pisze " nadęty jacusiu" - bardzo mu widać zależy na zmianie perspektywy, która powstała po komentarzu tegoż "jacusia" do zamieszczonego powyżej tekstu - nie wiem - demonstracji szczeniactwa, studenckiego wygłupu - bo rozumiem problem, nie rozumiem formy przekazu i do niej się odnoszę; forma wypowiedzi "pierdole" zamyka możliwość dyskusji, bo poziom językowy tej rozmowy urąga jej uczestnikom; baw się nadal ale wśród takich szarmanckich poetów jakżeś sam; bo - rozumiem kwestie metajęzykowe; kwestię pewnej umowy-schematu w jaki wkładamy swoje przemyślenia o świecie, o sobie - bo czymże jest liryka jak nie intymną rozmową ludzi o swoim samopoczuciu w miejscu, sytuacji, zdarzeniu, które nas kształtują, w jakiś sposób bolą, zastanawiają - to tylko umowna konwencja językowa, obrosła pewną tradycją, w ramach której dokonujemy wywisekcji naszego umysłu, stanu ducha, świadomości; a Ty sprowadzasz to w swoim prostactwie do odbytniczej minety, nieświadomy, że podobne kwestie podnosił już Gombrowicz w swojej słynnej dysertacji pt: "Przeciw poetom" - ale finezja i obszar tamtej wypowiedzi to jak kontynent przy Twojej zasikanej piaskownicy... - i dobrze jest to sobie uświadomić - wreszcie! czyli dojrzeć do odpowiedzialności za słowo. J.S Ps.; i warto ZAPOZNAĆ się z odpowiedzią Miłosza na prowokację Gombrowicza, warto!
Magnetowit_R. Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 no i dobra. każdy zostaje przy swoiom. pozdr
Espena_Sway Opublikowano 31 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2009 tak, dupolizów można spotkać na każdym kroku ;). wiele prawdy w tym wierszu, takich trzeba więcej. tekst z cyklu - coś o modnych poetach. dla mnie na +. pozdrawiam Karolina
Cecherz Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. manifest jest ciekawy, czekam na jego wypełnienie. mogłoby się wydawać że autor znaczną część swoich nie rozumie, i tworzy pewną instrumentację brzmieniowo-głosową. ale zapewne pewnie to tylko pozory i nie mam racji, prawda ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się