Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kto tu nie jest skromny? Ja nie oceniam nikogo i to jest właśnie podstawa skromności.
Napisałem tylko przestrogę, żeby jakiemuś przejętemu swoją roloą trollowi nie wyszło
to bokiem A propos... kto to jest kokopustelnik18? Zdaje się, że to pierwszy post
i od razu ośmiela się zabierać zdanie po czyjejś stronie. A to skromniś :)
Okazuje się, że trochę już popisał tu sobie, choć raczej niczym się nie popisał :)
Nie mówię tego nieskromnie, tylko z pozycji oczytania i znajomości warsztatu.
Pozdrawiam.
  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kto tu nie jest skromny? Ja nie oceniam nikogo i to jest właśnie podstawa skromności.
Napisałem tylko przestrogę, żeby jakiemuś przejętemu swoją roloą trollowi nie wyszło
to bokiem A propos... kto to jest kokopustelnik18? Zdaje się, że to pierwszy post
i od razu ośmiela się zabierać zdanie po czyjejś stronie. A to skromniś :)
Okazuje się, że trochę już popisał tu sobie, choć raczej niczym się nie popisał :)
Nie mówię tego nieskromnie, tylko z pozycji oczytania i znajomości warsztatu.
Pozdrawiam.

Nie... nie i jeszcze raz nie! Boski twoje śmiecenie powoduje że jeszcze bardziej upajam się tym PRZEGENILANYM I LEPSZYM OD WSZYSTKCIH WIERSZY wierszem...

NIEEEEEEEEEEEEEEE
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kto tu nie jest skromny? Ja nie oceniam nikogo i to jest właśnie podstawa skromności.
Napisałem tylko przestrogę, żeby jakiemuś przejętemu swoją roloą trollowi nie wyszło
to bokiem A propos... kto to jest kokopustelnik18? Zdaje się, że to pierwszy post
i od razu ośmiela się zabierać zdanie po czyjejś stronie. A to skromniś :)
Okazuje się, że trochę już popisał tu sobie, choć raczej niczym się nie popisał :)
Nie mówię tego nieskromnie, tylko z pozycji oczytania i znajomości warsztatu.
Pozdrawiam.

Nie... nie i jeszcze raz nie! Boski twoje śmiecenie powoduje że jeszcze bardziej upajam się tym PRZEGENILANYM I LEPSZYM OD WSZYSTKCIH WIERSZY wierszem...

NIEEEEEEEEEEEEEEE
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Okazuje się, że trochę już popisał tu sobie, choć raczej niczym się nie popisał :)
Nie mówię tego nieskromnie, tylko z pozycji oczytania i znajomości warsztatu.
Pozdrawiam.

Nie... nie i jeszcze raz nie! Boski twoje śmiecenie powoduje że jeszcze bardziej upajam się tym PRZEGENILANYM I LEPSZYM OD WSZYSTKCIH WIERSZY wierszem...

NIEEEEEEEEEEEEEEE
Zauważ Adolfie, że ja jeden poświęciłem Twojemu genialnemu wierszowi trochę uwagi.
To jakby jeden kucharz zdradzał tajniki swojego rzemiosła drugiemu, zamiast
zyczajnego: smakowało, ale trochę za mało słone. Natomiast Hania powinna dostać bana
za nie pierwszy tego typu komentarz nie mający wiele wspólnego z portalem poetyckim.
Idę sobie w każdym razie, skoro wystarczają Ci pierdoły :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie... nie i jeszcze raz nie! Boski twoje śmiecenie powoduje że jeszcze bardziej upajam się tym PRZEGENILANYM I LEPSZYM OD WSZYSTKCIH WIERSZY wierszem...

NIEEEEEEEEEEEEEEE
Zauważ Adolfie, że ja jeden poświęciłem Twojemu genialnemu wierszowi trochę uwagi.
To jakby jeden kucharz zdradzał tajniki swojego rzemiosła drugiemu, zamiast
zyczajnego: smakowało, ale trochę za mało słone. Natomiast Hania powinna dostać bana
za nie pierwszy tego typu komentarz nie mający wiele wspólnego z portalem poetyckim.
Idę sobie w każdym razie, skoro wystarczają Ci pierdoły :)

:) w życiu, przecie się zbijam, takich Hań jest na portalachp oetyckich miliony i w sumie to nie wiem czemu słujżą bo ich zdanie mnie nie obchodzi, ironizuję bo wiersze ten jest po prostu... śłavby i ija to iwdże ;D A Hanai to prowokacja i tyle

pozxdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ale skromność nie jest zawsze udawaniem
szczera skromność jest cnota
a ignorancja jest błędem
zawsze lepiej odnieść się do zdań typu:Kaloszki tego nie zrozumieją.
to zdanie było delikatnie mówiąc nie uprzejme

Na przykład jeśli ktoś przeciąga jakąś żałosną rolę,
przestaje to być zabawą i świadczy raczej o początkach choroby psychicznej.-czemu pytam sie skromność ma być tylko rola?




Kiedyś czytałem, jak w jednym z Zaborów poborowy udawał, że ma chorą nogę
bo nie chciał iść na wojnę. Udawał tak dobrze, że rzeczywiście zaczął utykać, aż
w końcu kończyna poczęła mu gnić i trzeba było ją uciąć.


a ja czytałem ze skromność jest zaleta ale widzę ze ty widzisz to jako wadę

koniec tych pogaduch. Pod moim wierszem panuje dyktatura :DDDD i koniec :DDDD
I prosze mi tu nie pomawiać Hani bo to Poetka! a pna to kto :DDDD ????

łave ;D


a ja mowie nie dyktaturze;p
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Adolf Hitler nie pasi :DDDDD ??? Adolf jest teraz wszędzie jheheh od kiedy jgo zwłoki w siedemdziesiątych latach poszatkowali i spuiścili w ściekach... może w tym co jemy jest sam.. Fuehrer... :D a szczerze: a mnie nei pasi banda zawsoznych miliomnerow, materialistó i hedonisow którzy pod własne tyłki i żeby im sięzylo lepiej pchaja ten świat ku załadzie - i tyle. Tyle cierpień i zła, ale te zawsozne zwierżeta wolą się upajać bogaxtwem i władzą. A "demokracja: to ich przykrywka.a Ja jestem za demokracją - ale obecxna dmeokracja jest mniej wolna niż... faszyzm :D hehehe



żaden sposób władzy nie jest idealny
a w Polsce żaden się nie sprawdza
nawet anarcha nam zaszkodziła
każdy ma swe minusy
brak władzy źle
władza złe
paradoks rzeczywistości

pozdrt.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kto tu nie jest skromny? Ja nie oceniam nikogo i to jest właśnie podstawa skromności.
Napisałem tylko przestrogę, żeby jakiemuś przejętemu swoją roloą trollowi nie wyszło
to bokiem A propos... kto to jest kokopustelnik18? Zdaje się, że to pierwszy post
i od razu ośmiela się zabierać zdanie po czyjejś stronie. A to skromniś :)
nie pierwszy post w warsztacie i nie pierwszy wiersz
wole forum wiersze gotowe
tu za dużo adolfow han i kaloszy
nie lubię skrajności:)
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kto tu nie jest skromny? Ja nie oceniam nikogo i to jest właśnie podstawa skromności.
Napisałem tylko przestrogę, żeby jakiemuś przejętemu swoją roloą trollowi nie wyszło
to bokiem A propos... kto to jest kokopustelnik18? Zdaje się, że to pierwszy post
i od razu ośmiela się zabierać zdanie po czyjejś stronie. A to skromniś :)
Okazuje się, że trochę już popisał tu sobie, choć raczej niczym się nie popisał :)
Nie mówię tego nieskromnie, tylko z pozycji oczytania i znajomości warsztatu.
Pozdrawiam.
tu moze i nie bo zostało skasowane przeze mnie moje wywody bo ni trafiają do tutejszej społeczności
zbyt zamknięta na nowości
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Okazuje się, że trochę już popisał tu sobie, choć raczej niczym się nie popisał :)
Nie mówię tego nieskromnie, tylko z pozycji oczytania i znajomości warsztatu.
Pozdrawiam.

Nie... nie i jeszcze raz nie! Boski twoje śmiecenie powoduje że jeszcze bardziej upajam się tym PRZEGENILANYM I LEPSZYM OD WSZYSTKCIH WIERSZY wierszem...

NIEEEEEEEEEEEEEEE


nie jest prze genialny
i skończ grę w samouwielbienie
wyszło to już z mody
jeśli uważasz ze twój wiersz jest naja naj to tak jak byś uważał ze to dno
nie będziesz wtedy poeta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie... nie i jeszcze raz nie! Boski twoje śmiecenie powoduje że jeszcze bardziej upajam się tym PRZEGENILANYM I LEPSZYM OD WSZYSTKCIH WIERSZY wierszem...

NIEEEEEEEEEEEEEEE
Zauważ Adolfie, że ja jeden poświęciłem Twojemu genialnemu wierszowi trochę uwagi.
To jakby jeden kucharz zdradzał tajniki swojego rzemiosła drugiemu, zamiast
zyczajnego: smakowało, ale trochę za mało słone. Natomiast Hania powinna dostać bana
za nie pierwszy tego typu komentarz nie mający wiele wspólnego z portalem poetyckim.
Idę sobie w każdym razie, skoro wystarczają Ci pierdoły :)


zabawne są te kalosze
Coś między Norwidem a Słowackim, sam szczyt mistrzostwa Poezji, danej nam łaskawie przez geniusza Adolfa.

Hania.
za to bana nie

ale za to Kaloszki tego nie zrozumieją. jesli to kolejny raz to ok
Opublikowano

"Pchając wierzchołki – by się kłaniały
Była to lasów nie-przepowiednia!" - tak fascynujące że aż niepojęte;
tekst co najmniej o 2-3 za długi; można było iść w farsę - ale na poważne nie da się tego czytać ("twarzyczki szyb")!;
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mimo wszelkich porażek i rozczarowań, czasami jednak sobie samemu zazdroszczę. Gdy widzę gonitwę innych. Ich samolubne wyścigi po przemijające doczesne głupstwa. Ich udawane uczucia i względy. Byle tylko dowartościować swoje wybujałe ego i nakarmić potwora, który gnieździ się w każdej ludzkiej, zepsutej duszy. I jeśli piekło istnieje to jest ono ziemskim wyrokiem i więzieniem. Diabeł jest prostym człowiekiem,  niczym innym. Dlatego mnie nie interesuje walka dobra ze złem. Dobra z jeszcze większym dobrem. I zła z jeszcze gorszym złem. Mnie anioły i demony nie krzyżują i nie proszą bym błagał o łaskę. Nie koronują mnie w soborach i nie wychwalają mego imienia ponad to boskie. Bo ja tylko żyję. Jedynie trwam i oddycham. Nic ponad to. Nie interesuje mnie świat  i nic co po nim kroczy. Nie znam współczesnych zabaw i gier. Nie toczę dysput. Nie flirtuję i nie gram żadnej roli w teatrze życia. Jestem tylko skałą, omszałą i szlifowaną wiatrem dziejów planety. Dla mnie mrugnięciem są dni. A sekundą, całe pokolenia. Skały nie mówią. A może dane plemię, które tu ostało, nie potrafi słuchać. Skały nie wędrują. A i tak wiedzą więcej niż Wasi współcześni szamani. Zasnąłem w transcendencjalnej medytacji. Nie podlegam upływowi czasu.  Nie dla mnie starość i jej bolączki. Nie dla mnie choroby kąśliwe i epidemie. Mnie żywią soki pierwszego drzewa  i jego owoce. A jeśli kiedyś umrę. To umrę. Legnę bez życia na zatopionym  w błocie ugorze, bez wspomnień ani żalu. Jeśli czegoś szukam to odpowiedzi i pytań. Wiedzy bóstw przedwiecznych. Wyrytych na ścianach kaplic w ich monumentalnych, kamiennych stolicach, u zarania czasu. Nie podnieca mnie mord, krew i bezduszna wojna. Nie mieżchwi nerwów, letargiczny ład i spokój. Codzienność jest dla mnie niczym ponad  stan ulotnej udręki. Ja dla ludzi cieniem. A oni dla mnie pyłem. Skazanym na zagładę w jednym, nic nie znaczącym jestestwie. Skała nie nosi blizn ani ran. Nie umie kochać i czuć.   Każdy dzień jest dobry by umrzeć. Patrzę jak srebrny ptak wysoko na niebie, zwalnia jak wytrawny łowca. Warkot jego silników odbija się echem w powietrzu. Luk bombowy otwiera się dokładnie nad zatłoczonym, porannym szczytem  centrum miasta.   Każdy dzień jest dobry by  przyjąć godnie śmierć. Ptak, wyrzuca z siebie tylko jedno małe zawiniątko. Zegar cywilizacji stanął na zawsze. “Na kształt tysięcy słońc, nagle wśród niebios rozbłysłych, rozjarzyła się chwała najwyższego Pana”. I ustał chorał aniołów i świętych. I cisza kompletna zapadła  nad padołem ziemskim. A ludzkość stała się dymem jeno siwym. A świat osadą tych dymów. Pośród pożogi pożarów i martwotą śmierci zapadłych rumowisk, tylko skały stały niewzruszone. W ruinach. Patrząc bez żalu na  schyłek kolejnej cywilizacji.  
    • Wiersz doskonale wmontowany obrazowaniem w rzeczywistość. To nie sklepik z emocjami, tylko wycinek życia, obok którego czytelnik czuje się zobowiązany nie przejść obojętnie.
    • te ostatnie chwile tuż przed pożegnaniem otoczmy miłością nim stanie przed Panem   pozdrawiam
    • @Jacek_Suchowicz Jacku, miałam też pielęgnicę tilapia - ugryzła do krwi Anię, kiedy ta chciała ją pogłaskać. Tak więc nie tylko piranie są groźne. Dziękuję i pozdrawiam :)
    • Kiedy czytam w komentarzach o delikatności, subtelności, pięknym zapisie uczuć, to od razu mam przeczucie, które rzadko mnie myli, że wiersz będzie jak ta kawa zbyt słodka. Niewątpliwie przy takiej ilości cukru kiepskich rymów (gramatycznych) nikt się nie doszuka, pretensjonalnych, skróconych form zaimków, banałów i stereotypów również nie. Świeżo brzmi jedynie pierwsza linijka utworu, bo bochen chleba osadza utwór w wymownym, ale realnym obrazie. Im dalej w tekst, tym więcej sentymentalnych, oklepanych chwytów mających na celu podbić emocje odbiorców. U. Eco (nie muszę, mam nadzieję, przedstawiać) postulował, że bezpośrednie prefabrykowanie i narzucanie reakcji np. czytelników to jedna z najważniejszych cech kiczu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...