piotr fiedler Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 w moim pokoju jest okno rzadko je otwieram w ogóle lubię swój pokój z pokojem jest jak z kobietą często cię wkurwia, trzaskasz drzwiami jak dłużej się znacie. pokój i kobieta, mają swój zapach to taka mieszanka twojego i jej, niepowtarzalny i jedyny jak kochanie ta glupia kurwa
Szaweł Galind Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Piotrze czyż byś był w separacji? Utwór kontrastowy kochanie - kurwa(ja bym to zastąpił) nawet dla mnie robi się niesmaczyny.
Tomasz Łaska Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Wulgaryzmy? Ok, ale trzeba je umieć wprowadzać ze smakiem, z jakimś wyczuciem. A tutaj są niczym innym jak wulgaryzmami.
Marek Wieczorny Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Panie Piotrze! Czy w dzieciństwie ktoś Pana krzywdził, że taki jest Pana stosunek do kobiet? Marek Wieczorny
Arahja Staszewska Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Brzydki. Tyle mam do powiedzenia.
piotr fiedler Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 mówią że wiersze powinny bronić się same. Ten się nie obronił. a mój stosunek do kobiet jest jak najbardziej pozytywny. Lepiej jest napisać niebroniący się wiersz niż powybijać jej zęby. a wiersz jest dobry. wiem to !!! (żonie się podobał)
Sonia Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Gratuluję żony, bardzo wyrozumiała.
Thomas Deszcz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 W sumie to podoba mi się. Chociaż przyznam, że tylko koniec mi przeszkadza. Pierwsze przekleństwo da się przełknąć, drugie już nie. Ja osobiście mam inny stosunek do swojego pokoju, ale jest to wynikiem kawalerstwa. Pozdrawiam. [sub]Tekst był edytowany przez Thomas Deszcz dnia 23-05-2004 17:05.[/sub]
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 to taka mieszanka Twojego i jej" czego? na poczatku jakiś bełkot o oknie z którego nic pozniej nie wynika taaki zapychacz tekstu. potem Z pokojem jak z kobieta czesto sie wkurwia" ciekaw jestem jak Ci wkurwia pokoj przeciez go lubisz brak konsekwencji we wszystkim, tekst przypomina mi bełkot naładowany efekciarskimi kurwami nic z niego nie wynika pozdrawiam
Thomas Deszcz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Danielu właśnie o to chodzi. Nie ma rzeczy, która pomimo uwielbienia czasem nie denerwuje. Inaczej byłoby strasznie nudno. Pozdrawiam.
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dlatego i pokój i kobiete można zmienić [sub]Tekst był edytowany przez Daniel Piaszczyk dnia 23-05-2004 17:19.[/sub]
Thomas Deszcz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie zrozumiałeś, bo gdyby iść Twoją wypowiedzią to wyobraź sobie ile żon pan Piotr by miał.
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Może kiedyś spotkałby tę co to go wkurwiać” i „głupią kurwą” nie będzie
Thomas Deszcz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Końcówka jak już zaznaczyłem tego utworu mi się nie podoba. Co do "wkurwiać" każdy różnie to nazywać może. Pozdrawiam.
Roman Bezet Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Myślę, że za dużo Pan chciał naraz. Pomińmy przypadkowość konstrukcji (lekka nonszalancja - choć jest jakaś równoległość). Właśnie niekonsekwencja powoduje ten końcowy upadek: pointa jest mocna, ale nie na temat (moim zdaniem). Skoro uprzedmiotawia Pan kobietę, to logiczne byłoby np. personifikowanie pokoju (okna). Myślę, że można używać wszystkich wyrazów, ale w wierszu powinny znaczyć (te zwłaszcza) jeszcze coś "poza sobą". pzdr. bezet
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przykro mi , dla mnie to dalej nie ten film nie ta bajka Pewnie dlatego ze mój pokój mnie nie ogranicza a i Codzienność zależy ode mnie a nie od niego. Jest azylem, miejsce które nas „ogranicza” -ciekawe, w takim razie szukajmy azylu od azylu Ale cieszę się, że inni coś dla siebie wyciągają Pozdrawiam
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no bardzo przepraszam skoro to sa przenosnie to te dwa slowa sa chyba wyjatkowo uosobione w ostatnim wersie.. nie nie bierze mie ta odpowiedz...takie "dorabianie ideologi do chłopa" Pozdrawiam
Maria Anonym Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Piotrze przydalo by sie czasem ten pokoj przewietrzyc.... cos mi sie wydaje ze dluga znajomosc z kultura nie maja nic wspolnego? jesli trzaskamy drzwiami to nikt inny nie jest za to odpowiedzialny jedynie nasze niedoskonale reakcje i nieumiejetnosc radzenia sobie z problemami w inny sposob!, a moze jestes cholerykiem ? - to by wiele tlumaczylo ); pozdr, zyczac opanowania M+A
Joanna_W. Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Podpisuję się pod słowami Marii A. A.
piotr fiedler Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 to może na koniec od autora. dziękuje pięknie za poświęcony czas Państwa. a tak apropos to kochanie jest kurwą, a nie kobieta. miłej niedzieli
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się