...musi jeszcze zaśpiewać ;) Gratuluje pomysłu! Bardzo mi sie spodobało to w jaki sposób opisała Pani tą nieznośną zjawę, i to zarazem tak lekko co zwraca jeszcze wiekszą uwagę. Pozdrawiam :)
A mi się podobają te uczucia zawarte w wierszu. Czekanie, tęsknota,tylko ten koniec taki tragiczny, ale nie zawsze jest kolorowo. Urzekł mnie styl jakim zostało wszystko owiane. Pozdrawiam:)